Reprezentant Polski Jeremy Sochan, który z powodu urazu stawu skokowego opuści pozostałą część sezonu ligi NBA w barwach San Antonio Spurs, jeszcze w tym tygodniu przejdzie zabieg artroskopii - poinformowało biuro prasowe 20-letniego koszykarza.
Interwencja medyczna oznacza przerwę w treningach, ale nie wyklucza udziału Sochana w czerwcowym zgrupowaniu reprezentacji Polski i grze w turnieju w kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w dniach 2-7 lipca w Walencji.
"Mój drugi sezon w NBA dobiegł końca. Po rozegraniu 74 meczów sezonu regularnego wspólnie ze sztabem klubu podjęliśmy decyzję, abym poddał się zabiegowi jeszcze w tym tygodniu, by jak najszybciej wyleczyć uraz kostki i wrócić do treningów. Teraz skupię się na rehabilitacji i mam nadzieję być gotowym, aby pomóc kadrze w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich" - zaznaczył utalentowany koszykarz.
Polski jedynak w NBA, rozgrywający swój drugi sezon w NBA, urazu nabawił się w piątkowym spotkaniu z New York Knicks, wygranym po dogrywce 130:126. W drugiej połowie meczu już nie pojawił się na boisku. Opuścił także poniedziałkowy pojedynek z Golden State Warriors (113:117).
Do momentu odniesienia kontuzji zagrał we wszystkich 74 spotkaniach "Ostróg" w tym sezonie, a w 73 pojawił się w podstawowej piątce. Jego średnie to 29,6 minut gry (drugi w zespole), 11,6 punktu (czwarty), 6,4 zbiórki (drugi) oraz 3,4 asysty (czwarty). W debiutanckim sezonie wskaźniki te wynosiły: 26,0 min, 11,0 pkt, 5,3 zb., 2,5 as.
W porównaniu z poprzednim rokiem Sochan poprawił też skuteczność rzutów za trzy punkty z 25 na 31 procent, a także wolnych z 70 na 77 procent.
Zespół Spurs, prowadzony przez słynnego trenera Gregga Popovicha, z bilansem 18 zwycięstw oraz 57 porażek zajmuje ostatnie miejsce w Konferencji Zachodniej NBA i trzecie od końca w całej lidze. Już dawno stracił szanse na awans do fazy play off.
(PAP)