Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 28 listopada 2024 02:37
Reklama KD Market

Turniej w Miami - Świątek i Hurkacz w trzeciej rundzie

Turniej w Miami - Świątek i Hurkacz w trzeciej rundzie
Iga Świątek zademonstrowała ponownie znakomitą dyspozycję fot. John Mabanglo/EPA-EFE/Shutterstock

Iga Świątek awansowała do trzeciej rundy turnieju WTA rangi 1000 w Miami. Rozstawiona z numerem jeden polska tenisistka pokonała Włoszkę Camilę Giorgi 6:1, 6:1. Jej kolejną rywalką będzie Czeszka Linda Noskova (nr 26). Awansował także rozstawiony z numerem ósmym Hubert Hurkacz, który wygrał z Kazachem Aleksandrem Szewczenką 6:4, 6:7 (2-7), 6:3. Spotkanie trwało blisko dwie godziny.

32-letnia Giorgi w światowym rankingu zajmuje obecnie dopiero 108. miejsce. Najwyżej, w 2018 roku, była na 26. pozycji. 10 lat młodsza Świątek grała z nią wcześniej dwa razy, w obu przypadkach w Australian Open. Włoszka była górą w 2019 roku, a Polka w 2021.

Giorgi fatalnie zaczęła spotkanie. W swoich dwóch pierwszych gemach serwisowych popełniła aż sześć podwójnych błędów i w efekcie szybko przegrywała 0:4.

Włoszka na moment poprawiła grę i nawet miała świetną okazję na odrobienie jednego przełamania, bo prowadziła już 40:0. Podopieczna trenera Tomasza Wiktorowskiego wyszła jednak z opresji, a chwilę później zamknęła seta.

W drugiej partii było równie mało emocji. Zaczęło się od 1:1, następnie Świątek wygrała pięć kolejnych gemów i mecz się skończył. Spotkanie trwało godzinę i siedem minut.

"Jestem bardzo zadowolona, odpoczęłam po Indian Wells. Miałam obawy, jak będę się czuła na korcie, bo ostatni raz grałam tu dwa lata temu, ale wszystko wyglądało solidnie" - powiedziała Świątek w krótkiej rozmowie na korcie.

Po zwycięstwie w Indian Wells Świątek znalazła się w połowie drogi po drugie w karierze tzw. Sunshine Double, jak określane są zwycięstwa w rozgrywanych po sobie prestiżowych turniejach w Kalifornii i na Florydzie. Gdyby wygrała też w Miami, wyrównałaby osiągnięcie Niemki Steffi Graf z lat 1994 i 1996.

Do elitarnego grona tworzącego Sunshine Double Club Polka dołączyła - jako najmłodsza w historii - w 2022 roku. Wtedy po raz pierwszy w ciągu niespełna miesiąca okazała się niepokonana zarówno w Indian Wells, jak i w Miami. Wcześniej taka seria zwycięstw była dziełem jedynie słynnej Graf oraz Belgijki Kim Clijsters w 2005 roku i Białorusinki Wiktorii Azarenki w 2016.

Z Noskovą mierzyła się wcześniej trzy razy, a w tym roku już dwukrotnie. Świątek pokonała ją w ubiegłym roku w Warszawie, ale w styczniu niespodziewanie uległa 19-latce w 3. rundzie wielkoszlemowego Australian Open.

Ich ostatnia konfrontacja miała miejsce zaledwie dwa tygodnie temu w Indian Wells. Liderka światowego rankingu, również w 3. rundzie, wygrała pewnie 6:4, 6:0.

23-letni Szewczenko w światowym rankingu zajmuje 58. miejsce. Hurkacz mierzył się z nim po raz trzeci i odniósł trzecie zwycięstwo.

W pierwszym secie o wygranej Polaka zadecydowało jedyne przełamanie w dziewiątym gemie. W drugiej partii obaj tenisiści serwowali bardzo dobrze i potrzebny był tie-break. Szewczenko spisał się w nim bezbłędnie. Szybko objął prowadzenie 5-1 i po chwili wyrównał stan meczu.

Set trzeci miał podobny przebieg do pierwszego. Hurkacz nadal serwował bardzo dobrze, a Kazachowi ponownie przydarzył się jeden moment słabości. Dał się przełamać w szóstym gemie i powstałej wówczas straty już nie odrobił.

27-letni wrocławianin posłał w całym meczu aż 28 asów, a jego rywal zaledwie pięć.

Kolejnym rywalem Hurkacza, triumfatora w Miami z 2021 roku, będzie rozstawiony z numerem 28 Amerykanin Sebastian Korda, Który pokonał hiszpańskiego kwalifikanta Roberto Bautistę-Aguta 6:7 (2-7), 6:3, 6:4.

Z Kordą, który jest sklasyfikowany w rankingu ATP na 29. pozycji, dziewiąty na świecie wrocławianin zmierzy się po raz piąty. Dotychczas pokonał Amerykanina trzykrotnie: dwa razy w ubiegłym roku i raz w 2021, w finale turnieju w Delray Beach. Korda był jednak lepszy w 1/8 finału wielkoszlemowego Australian Open w 2023 roku.

(PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama