14 osób zginęło, a 46 zostało rannych w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego na Odessę na południu Ukrainy – poinformowały w piątek wojskowe władze obwodowe. Celem uderzeń sił okupacyjnych były obiekty infrastruktury cywilnej. Wcześniej mówiono o ośmiu zabitych.
"W wyniku rosyjskiego ataku rakietowego zginęło 14 osób, wśród których są mieszkańcy miasta, medyk i ratownik. Kolejnych 46 osób, w tym siedmioro pracowników DSNS (Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych) zostało rannych" – oświadczył szef władz obwodowych Ołeh Kiper (https://tinyurl.com/8azvk369).
Urzędnik poinformował, że sobota będzie dniem żałoby w Odessie i obwodzie odeskim.
Wcześniej Prokuratura Generalna Ukrainy donosiła o ośmiu osobach zabitych i ponad 20 rannych. W swoim komunikacie podkreślała, że celem rosyjskich ataków były domy mieszkalne, budynki gospodarcze i pojazdy cywilne (https://t.me/pgo_gov_ua/22423).
DSNS przekazała, że w wyniku eksplozji rosyjskiego pocisku w miejscu zdarzenia wybuchł pożar.
"Ratownicy z Państwowej Służby ds. Sytuacji Nadzwyczajnych natychmiast przybyli na miejsce uderzenia i rozpoczęli gaszenie pożaru, usuwanie gruzów oraz poszukiwanie ofiar. Podczas ich działań wróg przeprowadził kolejny atak rakietowy, zabijając ratownika" – ogłosiła DSNS w komunikacie na Telegramie (https://t.me/dsns_telegram/26175).
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)