Dariusz Cisowski
Borussia Dortmund po zwycięstwie 2:0 nad PSV Eindhoven i Atletico Madryt, które w rzutach karnych wyeliminowało Inter Mediolan, to ostatni ćwierćfinaliści piłkarskiej Ligi Mistrzów. W 1/4 finału wystąpią też: Manchester City, Real Madryt, Barcelona, Arsenal Londyn, Bayern Monachium i PSG.
Borussia musiała wygrać na Signal Iduna Park po remisie 1:1 w Eindhoven. I już w trzeciej minucie objęła prowadzenie, gdy Jadon Sancho płaskim strzałem blisko lewego słupka umieścił piłkę w bramce. To drugi gol Anglika wypożyczonego z Manchesteru United po powrocie do klubu, w którym grał w latach 2017-21.
Gospodarze jeszcze w pierwszej połowie stworzyli kolejne dobre okazje. Donyell Malen i Julian Brandt zostali jednak powstrzymani przez argentyńskiego bramkarza PSV Waltera Beniteza.
W 77. minucie Marco Reus posłał dośrodkowanie z rzutu wolnego, a Niclas Fuellkrug uderzył bez przyjęcia i umieścił piłkę w bramce. Po analizie VAR okazało się, że niemiecki napastnik był na spalonym i gol został anulowany. Wynik w doliczonym czasie gry ustalił Reus, który wykorzystał błąd obrońców PSV i z zimną krwią podwyższył na 2:0.
Borussia Dortmund jest drugim niemieckim klubem, który awansował do 1/4 finału Champions League. Wcześniej udział w tej fazie rozgrywek zapewnił sobie Bayern Monachium, po wyeliminowaniu Lazio Rzym.
Spisujący się doskonale w lidze włoskiej Inter w Madrycie musiał bronić skromnej zaliczki z pierwszego spotkania z Atletico (1:0).
Na Wanda Metropolitano, w meczu prowadzonym przez Szymona Marciniaka, pierwszy cios wyprowadzili goście. Nicolo Barella w 33. min podał w pole karne, a Federico Dimarco pokonał słoweńskiego bramkarza Jana Oblaka. Odpowiedź Atletico była błyskawiczna, bo dwie minuty później wyrównał Francuz Antoine Griezmann.
W drugiej połowie gospodarze przeważali, ale zawodnicy Interu skutecznie się bronili. Aż do 87. min, gdy Koke podał prostopadle w pole karne, a wprowadzony niedawno na boisko Holender Memphis Depay strzelił gola, który oznaczał dogrywkę, choć jeszcze w doliczonym czasie Rodrigo Riquelme mógł podwyższyć na 3:1.
Dogrywka nie przyniosła zmiany rezultatu i podobnie jak we wtorek w Londynie (Arsenal - FC Porto) konieczne były rzuty karne. W drugiej serii Chilijczyk Alexis Sanchez z Interu trafił w Oblaka, a Saul Niguez strzelił wprost w Yanna Sommera. Następnie Słoweniec obronił strzał Davy'ego Klaassena i po trafieniu Riquelme Atletico było bliżej awansu. W piątej serii "jedenastki" nie wykorzystał argentyński napastnik Interu Lautaro Martinez i skończyło się 3-2.
W ćwierćfinałach znalazły się trzy ekipy hiszpańskie, po dwie niemieckie i angielskie oraz francuski rodzynek - Paris Saint-Germain.
W składach ósemki, która pozostała w rywalizacji o Puchar Europy, są dwaj polscy piłkarze - napastnik Barcelony Robert Lewandowski i obrońca Arsenalu Jakub Kiwior.
Losowanie par ćwierćfinałowych i półfinałowych zaplanowano na piątek. Pierwsze mecze 1/4 finału odbędą się 9 i 10 kwietnia, a rewanże - tydzień później. Finał zostanie rozegrany 1 czerwca na londyńskim Wembley.
(PAP)
