Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 15:54
Reklama KD Market

Lojalny współpracownik Madigana skazany na więzienie

Skłamał w sądzie, by ochronić byłego szefa

Tim Mapes, wieloletni szef personelu byłego marszałka Izby Reprezentantów stanu Illinois Mike’a Madigana, został w poniedziałek skazany na 2,5 roku więzienia federalnego za kłamstwo pod przysięgą przed wielką ławą przysięgłych. Kłamał w celu ochrony swojego dawnego szefa – stwierdziła prokuratura.

Tim Mapes w sierpniu 2023 r. został uznany za winnego krzywoprzysięstwa i usiłowania utrudniania pracy wymiarowi sprawiedliwości. Sędzia federalny John Kness w poniedziałek, 12 lutego skazał Mapesa na dwa i pół roku pozbawienia wolności w więzieniu federalnym.

„Nie wiem, dlaczego zrobiłeś to, co zrobiłeś” – mówił sędzia Kness. „Być może wynikało to z poczucia lojalności, ale jeśli tak było, to ta lojalność była bardzo chybiona”.

Prokuratura federalna oskarżyła Mapesa o okłamanie wielkiej ławy przysięgłych w sprawie jego wiedzy na temat relacji jego byłego szefa, byłego marszałka parlamentu stanowego Michaela Madigana z Michaelem McClainem w latach 2017-2019. McClain był uważany za bliskiego współpracownika i powiernika Madigana. Obaj zostali objęci śledztwem federalnym, oskarżeni i oczekują na proces.

Mapes, pomimo przyznania mu immunitetu za zeznania, nie mówił prawdy – stwierdziła prokuratura.

Zgodnie z aktem oskarżenia, Mapes, który był szefem personelu Madigana do 2018 r., zaprzeczył, że wiedział, że McClain wykonywał pracę dla ówczesnego marszałka stanowej Izby Reprezentantów. Wielka ława przysięgłych w swoim orzeczeniu stwierdziła, że Mapes próbował utrudniać dochodzenie.

Podczas prawie 3-tygodniowego procesu ława przysięgłych wysłuchała nagranie całego zeznania Mapesa, trwające około dwóch godzin. Przysięgli wysłuchali również kilka godzin nagrań z podsłuchów, które nie pokrywały się z zeznaniami Mapesa. Skazany musi stawić się w więzieniu 11 czerwca w celu rozpoczęcia odbywania zasądzonego wyroku.

Oprócz McClaina trzy inne osoby zostały oskarżone w powiązanej sprawie łapówkarskiej: była prezes zakładów energetycznych Commonwealth Edison (ComEd) Anne Pramaggiore z Barrington, lobbysta i były dyrektor w ComEd John Hooker z Chicago oraz Jay Doherty – konsultant i były szef City Club of Chicago. Tzw. czwórka ComEdu oczekuje na wyrok. 

Proces Michaela Madigana miał rozpocząć się 1 kwietnia br., ale sędzia federalny Robert Blakey zgodził się opóźnić rozpoczęcie sprawy do 8 października.

Do tego czasu spodziewane jest orzeczenie Sądu Najwyższego Stanów Zjednoczonych w sprawie skazania za korupcję Jamesa Snydera, byłego burmistrza Portage w stanie Indiana. Kwestia, którą zajmuje się Sąd Najwyższy USA, dotyczy tego, czy federalna ustawa o łapówkarstwie kryminalizuje „gratyfikacje” dla urzędników publicznych – płatności mające na celu uhonorowanie działań podjętych lub planowanych przez urzędników publicznych, ale bez umowy quid pro quo (coś za coś).

Jeśli sędziowie Sądu orzekną na korzyść Snydera, może to wpłynąć na niektóre zarzuty postawione Madiganowi. Ponadto sędzia orzekający w sprawie „czwórki ComEdu” już zgodził się przełożyć wydanie wyroku z powodu obaw o wpływ decyzji Sądu Najwyższego USA.

[email protected]

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama