Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 22 listopada 2024 10:51
Reklama KD Market

NASA: astronauci wrócą na Księżyc w 2026 r., rok później, niż planowano

NASA: astronauci wrócą na Księżyc w 2026 r., rok później, niż planowano
fot. Pixabay.com

Amerykańska agencja kosmiczna NASA ogłosiła we wtorek, że lądowanie astronautów na Księżycu w ramach misji Artemis III odbędzie się w 2026 r., czyli rok później, niż planowano. Rok później, w 2025 r., wyruszy też poprzedzająca ją misja Artemis II mająca zabrać astronautów w lot wokół Księżyca. Opóźnienie ma dać więcej czasu na rozwiązanie problemów związanych z bezpieczeństwem misji.

Jak podała w oświadczeniu agencja, przesunięcie terminu misji Artemis wynika z odkrycia problemów z akumulatorami oraz układami odpowiedzialnymi z wentylacją i kontrolą temperatury.

W związku z tym misja Artemis II - pierwsza załogowa misja, która ma zabrać astronautów w lot wokół Księżyca i przetestować statek kosmiczny Orion - planowana jest obecnie na wrzesień 2025 r. Start Artemis III, która ma zabrać astronautów - w tym pierwszą kobietę i pierwszą czarnoskórą osobę - na powierzchnię naturalnego satelity Ziemi po raz pierwszy od 1972 r., odbędzie się we wrześniu 2026 r. Niezmieniona pozostaje data misji Artemis IV, czyli pierwszej podróży na stację kosmiczną Gateway, która ma zostać umieszczona na orbicie wokół Księżyca i ustanowić stałą obecność ludzi na Srebrnym Globie. Termin wysłania pierwszych elementów księżycowej bazy - pierwotnie planowany na 2025 r. - może ulec zmianie.

"Wracamy na Księżyc w sposób, w jaki nigdy wcześniej tam nie byliśmy, a bezpieczeństwo naszych astronautów jest najwyższym priorytetem NASA, kiedy przygotowujemy się do przyszłych misji Artemis" - powiedział szef agencji Bill Nelson.

We wtorek ogłoszono też niepowodzenie innej księżycowej misji, lądownika Peregrine firmy Astrobotic. Podczas podróży pojazdu, który miał być pierwszym komercyjnym lotem na Księżyc, wykryta została awaria systemu napędowego i wyciek paliwa. We wtorek startup z Pittsburgha oznajmił, że wobec problemów nie ma szans na miękkie lądowanie. Bezzałogowy lądownik miał zabrać ze sobą 14 ładunków z instrumentami i eksperymentalnym sprzętem NASA, jak też 14 kapsuł komercyjnych, w tym prochy zmarłych astronautów, przesyłkę firmy kurierskiej i napój sportowy. Choć misja Peregrine nie była bezpośrednio powiązana z Artemis, wpisywała się w cele NASA, by zmniejszyć koszty wysyłania ładunków na Księżyc. Firma ma też w tym roku zabrać na Księżyc łazik księżycowy NASA, VIPER, który ma zbadać zasoby lodu wokół południowego bieguna.

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama