Radujmy się świąteczną atmosferą tu i teraz

Święta Bożego Narodzenia to bliscy, rodzina i przyjaciele. To także intensywne emocje, ciepło domowego ogniska, rodzina w komplecie i miłość. Święta kojarzą się ze szczęściem rodzinnym, spełnieniem, zapachem świątecznego jadła, świeżo upieczonego ciasta, choinką i ekscytującym oczekiwaniem na ten wieczór, kiedy wszyscy spotykamy się przy jednym stole. Święta to tradycja.

Staramy się być lepsi, zapomnieć dawne konflikty i urazy, udawać, że nie mamy żalu. Święta to trudny czas dla tych, którzy stracili swoich bliskich na zawsze i dla tych, którzy nie mogą ich spędzić razem ze względu na odległość lub inne okoliczności. Aby przeżyć Święta najlepiej, jak potrafimy, psycholodzy radzą, abyśmy skupili się na rodzinnym i duchowym wymiarze Świąt, bo według badań, to właśnie gwarantuje odczuwanie większej satysfakcji z Bożego Narodzenia.

Nastrój się pozytywnie na Święta

Mimo świątecznych witryn, rozświetlonych ulic i radosnych kolęd wiele osób odczuwa stres, dyskomfort, rozdrażnienie, poirytowanie czy przygnębienie. To dawne urazy, niepokój przed spotkaniem w rodzinnym gronie, czy nostalgia i tęsknota za tymi, którzy odeszli sprawiają, że święta to również czas wielkiej próby. Pamiętaj, że ducha Świąt Bożego Narodzenia odnaleźć możesz tylko w swoim sercu. Możesz go też podarować bliskim. Jak? Recepta jest bardzo prosta:

Odpuść przeszłość i skoncentruj się na teraźniejszości

Wielu z nas prześladuje duch przeszłości. Przygotowujemy się na odczuwanie dyskomfortu i zapeszamy świąteczną atmosferę. A może przypominają się nam krzywdy wyrządzone przez bliskich? Odpuszczenie przeszłych krzywd wydaje się bardzo trudne – to jest tak jakby nieodczuwanie złości i frustracji byłoby zaakceptowaniem naszych krzywd. Wybaczyć nie oznacza – zapomnieć. Przeciwnie, niczego nie zapominajmy. Wszelkie zdarzenia z naszego życia, także doznane krzywdy są cennym życiowym doświadczeniem. Dzięki tym zdarzeniom ukształtowała się nasza osobowość. Jesteśmy sobą. Nie warto zapominać lekcji, jakich udziela nam życie. Także doznane krzywdy uczą nas czegoś o świecie, innych ludziach i nas samych. Uczą, jakich sytuacji i jakich ludzi lepiej unikać, na co należy uważać, żeby uchronić się przed ponowną krzywdą. Nie warto więc niczego zapominać, gdyż w przyszłości bylibyśmy bardziej narażeni na podobne krzywdy ze strony tej samej osoby bądź podobnych osób. Chodzi tylko o to, aby pamięć o doznanej krzywdzie przestała nas boleć. Gdy nęka cię frustracja związana z przeszłością, to w czasie świąt zachowuj się, jakbyś gościł tam po raz pierwszy – bądź ciepły, ciekawy, otwarty i dostrzegaj dobre cechy i uczynki członków twojej rodziny.

Skoncentruj się na pozytywach i delektuj się chwilą

Zamiast krytykować innych otwarcie lub dusić w sobie niedoskonałości, jakie widzisz, skup się na tym, co pozytywne. Doceń piękne świąteczne dekoracje, blask choinki, drobne gesty życzliwości. Psycholodzy pozytywni twierdzą, że praktykowanie szukania pozytywów wzmacnia twój umysł i ma wielki wpływ na walkę z depresją. Szukaj pozytywów w każdym momencie spędzonym z rodziną przy świątecznym stole.

Nastaw się na dawanie

Skup się na bliskich. Pomyśl, czym ich obdarować, co ich ucieszy, co rozbawi, czym się interesują, o czym marzą. Najlepszym prezentem będzie doświadczenie, najlepiej wspólne. Zamiast kolejnej piżamy podaruj swojemu tacie bilety do teatru, czy wyjście do restauracji. Zabranie całej rodziny na kulig też jest doskonałym pomysłem, skoro tak naprawdę, ludzkie szczęście jest zasilane przez spełnioną potrzebę połączenia z innymi ludźmi.

Miej czas dla bliskich

Przygotowania pochłaniają nas bez reszty – sprzątanie, gotowanie, szukanie prezentów. Ale same Święta mają szczególną wartość. Jest to czas przymusowego wyhamowania, pozostawienia problemów w pracy i skupienia się na rodzinie. Jest to doskonała okazja do tego, by usiąść z bliskimi do stołu, spojrzeć im w oczy, porozmawiać. To dla niektórych, szczególnie tych, którzy mijają się w drzwiach, jedyny czas w roku, jaki jest absolutnie bezcenny, bo można poczuć ciepło swojej rodziny i pozwolić sobie na radość z momentu wspólnie spędzonego przy świątecznym stole. Dlatego nie patrz w przeszłość, bo może przynieść złe wspomnienia, nie patrz w przyszłość, bo ona niekiedy niesie niepokój. Pozostań w teraźniejszości, w momencie świątecznej magii i bliskości.

Dr Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC