Chwile grozy przeżyli w miniony weekend goście zakwaterowani w hotelu Hilton w Oakbrook Terrace na zachodnich przedmieściach Chicago. W sobotę wieczorem w hotelu zastrzelony został mężczyzna. Policja przesłuchuje podejrzanego.
Do zdarzenia doszło w sobotę, 2 grudnia około w hotelu Hilton and Suites przy 10 Drury Lane w miejscowości Oakbrook Terrace. Tuż po 8.30 pm miejscowa policja oraz funkcjonariusze z sąsiednich miejscowości przybyli na miejsce do zgłoszenia dotyczącego strzałów.
Na miejscu znaleziono ofiarę z ranami postrzałowymi. Nie powiodły się próby reanimacji – ofiara zmarła po przewiezieniu do szpitala. Według powiatowego koronera, był nią 33-letni Calvin Truitt. Do poniedziałku nie było wiadomo, skąd pochodził.
Policja podała, że „po dokładnym przeszukaniu hotelu” zatrzymano podejrzanego.
Władze podały, że strzelanina była odosobnionym incydentem i nie ma zagrożenia dla okolicznej społeczności. Jednak hotelowi goście są wstrząśnięci zdarzeniem, tym bardziej, że – jak powiedzieli mediom świadkowie – zarząd hotelu nie wysłał żadnego zawiadomienia i nie uruchomił żadnych procedur bezpieczeństwa w tej awaryjnej sytuacji. Hotel miał się tłumaczyć, że policja nakazała nie niepokoić gości.
Trwa śledztwo w sprawie zdarzenia. Do poniedziałku nikomu nie postawiono formalnych zarzutów.
(jm)