Organizacje przestępcze coraz częściej wykorzystują bezwizowy ruch między Meksykiem a Kanadą. Do Kanady przylatują tak złodzieje, jak i nielegalni imigranci. USA domagają się od Kanady przywrócenia wiz dla obywateli Meksyku.
Osoby z meksykańskim paszportem od końca 2016 r. mogą przylecieć do Kanady bez wizy i tę możliwość wykorzystują coraz częściej m.in. złodzieje. Rozmówcy Radio-Canada zwracali uwagę, że o ile dawniej Kanada stanowiła cel przede wszystkim dla przestępców narkotykowych, o tyle obecnie pojawia się coraz więcej innych wyspecjalizowanych grup przestępczych z Ameryki Południowej.
Radio-Canada opisywało m.in. grupy złodziei z Chile, Kolumbii, Meksyku i Peru, włamujących się do zamożnych domów, duży problem ma z tym obecnie Quebec.
Wśród wykorzystujących bezwizowy ruch między Meksykiem a Kanadą są też przestępcy z meksykańskich karteli narkotykowych, zajmujący się również praniem brudnych pieniędzy, osoby nadużywające kanadyjskich przepisów dot. azylu oraz grupy ludzi, którzy najpierw przylatują do Kanady, by potem nielegalnie przekroczyć granicę z USA.
W ub.r. do Kanady przyleciało ponad 8 tys. Meksykanów. Ponad 80 proc. meksykańskich wniosków o azyl zostało złożonych w Montrealu.Problem po swojej stronie granicy zauważyły też USA, które zwracały się do Kanady w tym roku kilkakrotnie o przywrócenie wiz dla Meksykanów, czyli o powrót do rozwiązań z lat 2009-2016, gdy ówczesny rząd Kanady wymagał wiz, by przeciwdziałać wzrostowi liczby wnioskujących o azyl – podał publiczny angielskojęzyczny nadawca CBC.
Z Toronto Anna Lach(PAP)