Musimy zapewnić, by konkurencja z Chinami nie przerodziła się w konflikt - powiedział w środę prezydent USA Joe Biden podczas spotkania z przewodniczącym ChRL Xi Jinpingiem. Chiński przywódca stwierdził, że rywalizacja między mocarstwami nie musi być "przeważającym trendem", i dodał, że Ziemia jest wystarczająco duża, by zmieściła oba mocarstwa.
"Musimy zadbać o to, aby konkurencja nie przerodziła się w konflikt. Musimy także odpowiedzialnie zarządzać rywalizacją, co Stany Zjednoczone chcą i zamierzają zrobić" - powiedział Biden, podkreślając, że obok rywalizacji oba mocarstwa mają "obowiązek wobec swoich narodów, by współpracować w zakresie globalnych wyzwań, takich jak zmiany klimatyczne, walka z narkotykami i sztuczna inteligencja. Biden wspomniał, że jego rozmowy z Xi - z którym zna się od 12 lat - zawsze były szczere i nigdy nie wątpił w szczerość chińskiego przywódcy.
Xi odparł, że wciąż pamięta ich pierwsze spotkanie, kiedy był jeszcze wiceprzewodniczącym ChRL, a Biden wiceprezydentem, i "często o nim myśli". Dodał, że choć USA i Chiny są dramatycznie różne, a ich relacje nigdy nie układały się gładko, to "odwracanie się od siebie plecami nie jest żadną opcją".
"Konflikt i konfrontacja miałyby skutki nie do zniesienia dla obu stron" - powiedział. Zaznaczył, że "wciąż jest zdania, że konkurencja mocarstw nie jest przeważającym trendem obecnych czasów i nie może rozwiązać problemów stojących przed Chinami, Stanami Zjednoczonymi i całym światem".
"Planeta Ziemia jest wystarczająco duża, by oba kraje odniosły sukces, a sukces jednego jest szansą dla drugiego" - podkreślił.
W spotkaniu w rozszerzonym składzie delegacji biorą udział m.in szefowie dyplomacji obu państw oraz ministrowie finansów.
Według Białego Domu podczas spotkania Biden jasno oznajmi, że nie będzie żadnych zmian w polityce USA. Amerykańskie stanowisko nie zmieni się, zarówno jeśli chodzi o "politykę jednych Chin" i poparcie dla niepodległości Tajwanu, ale również w kwestii dalszego wzmacniania obronności wyspy i sprzeciwu wobec zmiany status quo. Prezydent USA ma też wyrazić amerykańskie "obawy" na temat zacieśniających się relacji między Rosją i Chinami w kontekście wojny na Ukrainie.
Spotkanie w Kalifornii jest siódmą rozmową obu przywódców od początku rządów Bidena, ale dopiero drugim spotkaniem twarzą w twarz. To jednocześnie pierwsza wizyta prezydenta Xi w USA od kwietnia 2017 r. Poprzednie rozmowy przywódców miały miejsce w listopadzie ub.r. na marginesie szczytu G20 na Bali w Indonezji. Ponadto odbyły się dwa wirtualne spotkania (telekonferencje), w maju 2022 r. i listopadzie 2021 r. Za każdym razem trwały one kilka godzin.
Oskar Górzyński (PAP)