PAP
System bibliotek publicznych w Toronto, jeden z największych na świecie, padł ofiarą cyberataku. Zarząd bibliotek spotka się w poniedziałek wieczorem na specjalnym posiedzeniu – podała Toronto Public Library w poniedziałkowym komunikacie.
„W obecnej chwili nie ma dowodów na to, że bezpieczeństwo informacji o pracownikach czy użytkownikach zostało naruszone” - napisano w komunikacie Toronto Public Library (TPL).
„TPL podejmowała aktywne przygotowania na wypadek problemów w sferze cyberbezpieczeństwa i niezwłocznie wprowadziła działania, ograniczające potencjalne skutki. Zaangażowaliśmy zewnętrznych ekspertów ds. cyberbezpieczeństwa, by pomogli nam w rozwiązaniu problemu. Szacujemy jednak, że może potrwać kilka dni, zanim wszystkie systemy powrócą w pełni do działania” - podała TPL.
W poniedziałek wieczorem spotka się zarząd, będzie to spotkanie z wykluczeniem udziału online. Posiedzeniu zarządu będą mogli przysłuchiwać się użytkownicy TPL, odbędzie się ono w jednym z największych budynków TPL w śródmieściu Toronto.
Użytkownicy TPL mogli zauważyć pierwsze informacje o problemach w oddziałach, które od soboty informowały, że m.in. biblioteczne komputery są niedostępne. Nadal niedostępna jest strona TPL, nie można zalogować się na swoje konto, nie można korzystać z drukarek.
System bibliotek publicznych Toronto jest największym takim systemem w Kanadzie i jednym z największych na świecie. W Toronto jest 100 oddziałów bibliotek, które dla mieszkańców miasta są bezpłatne, poprzez stronę TPL można korzystać także z cyfrowych archiwów, oglądać filmy, wypożyczać książki z formacie cyfrowym.
Strona Itworldcanada.com przypomniała, że także biblioteki bywają przedmiotem cybertaków i np. do podobnego wydarzenia doszło w maju w jednej z bibliotek publicznych w Akron-Summit County Public Library w amerykańskim stanie Ohio, gdzie cyberprzestępcy domagali się wypłacenia okupu. W Bostonie biblioteki miejskie zostały zaatakowane w 2021 r. Itworldcanada.com twierdzi, że ponieważ biblioteki publiczne są z reguły zarządzane przez miasta, atak na biblioteki może ułatwić wyłudzenie pieniędzy ze względu na oczekiwany nacisk ze strony mieszkańców.
Z Toronto Anna Lach(PAP)
