Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 12:25
Reklama KD Market

Pięć uczelni publicznych amerykańskiego Midwestu wśród 25 najlepszych według magazynu Forbesa

Pięć uczelni publicznych amerykańskiego Midwestu wśród 25 najlepszych według magazynu Forbesa

University of Illinois Urbana-Champaign i 4 inne z amerykańskiego Środkowego Zachodu znalazły się na elitarnej liście 25 najlepszych uczelni publicznych w USA magazynu Forbesa. Ranking zdominował University of California. Uczelnia z siedzibą w Berkeley zajęła pierwsze miejsce, a za nią uplasowały się Los Angeles i San Diego.

University of California-Berkeley położony w Bay Area oferuje ponad 300 programów studiów, w tym m.in. inżynierię lotniczą i projektowanie środowiskowe. Założony w 1868 roku, realizuje wizję zawartą w konstytucji stanu, aby „wnosić więcej niż złoto Kalifornii do chwały i szczęścia przyszłych pokoleń”.

Na liście rankingowej magazynu Forbesa znajdują się te od Michigan i Wirginii po Teksas i Kalifornię, które finansowane z pieniędzy podatników oferują mieszkańcom ich rodzinnych stanów edukację na światowym poziomie za ułamek ceny katalogowej najlepszych uczelni prywatnych. Ranking uwzględnia m.in. zwrot z inwestycji, sukcesy studentów, zadłużenie studentów, wynagrodzenie absolwentów, ich zdolności przywódcze i wskaźnik ukończenia studiów.

W grupie 25 znajdują się jedne z najstarszych uniwersytetów publicznych w Stanach Zjednoczonych, których historia sięga XVIII wieku, takie jak University of Georgia w Athens i University of North Carolina w Chapel Hill. Niektóre szkoły na tej liście to flagowe uniwersytety – często największe i zazwyczaj najstarsze w danym stanie – m.in. University of Michigan w Ann Arbor; University of Florida oraz University of Maryland.

W tym elitarnym gronie znalazło się również pięć uczelni z amerykańskiego Środkowego Zachodu.

Tuż za podium, na czwartym miejscu sklasyfikowano University of Michigan – Ann Arbor.

„Program nauczania zachęca studentów do maksymalnego wykorzystania wszystkiego, co ma do zaoferowania uczelnia. Kurs zatytułowany Making the Most of Michigan jest prowadzony przez studentów wyższych klas, aby pomóc tym z niższych poruszać się w nowym środowisku, nawiązywać kontakt z innymi studentami pierwszego roku oraz rozwijać umiejętności przywódcze przydatne w zawodowej karierze” – napisał Forbes o uczelni w Ann Arbor.

Na dziewiątym miejscu znalazł się położony 240 km od Chicago University of Illinois Urbana-Champaign. „Założony w 1867 roku, kształci ok. 30 tys. studentów, posiada ponad 9 tys. dzieł sztuki, po cztery teatry i centra kulturalne. Studenci mają możliwość korzystania z opieki wykładowców, którzy otrzymali Nagrody Nobla, Nagrody Pulitzera i Medal Fieldsa z matematyki. Uczelnia jest dumna z tworzenia dostępnej społeczności kampusu, obejmującej m.in. programy sportowe na wózkach inwalidzkich i dogodny system połączeń autobusowych” – czytamy w magazynie Forbesa.

W drugiej dziesiątce rankingu uplasowały się dwie kolejne uczelnie Midwestu: University of Wisconsin w Madison na 15 miejscu i Purdue University w Lafayette w stanie Indiana na 19.

Założona w XIX wieku uczelnia w Madison kształci studentów na ponad 140 kierunkach, wśród których znajdują się m.in. agronomia, biochemia, inżynieria komputerowa i biologia ochrony środowiska.

Z kolei studenci Purdue spośród różnych kierunków mogą wybierać m.in. genetykę, doradztwo i planowanie finansowe, inżynierię sportów motorowych i naukę o fermentacji. Purdue nazywane jest także „kolebką astronautów”, ponieważ tę uczelnię ukończyło ponad dwudziestu astronautów.

Powody do satysfakcji ma również Michigan State University w East Lansing, gdzie można studiować m.in. pielęgniarstwo, neurologię, mikrobiologię i marketing. Kampus zajmuje powierzchnię ponad 5 tysięcy akrów i obejmuje akademiki podzielone na pięć dzielnic.

Dariusz Cisowski[email protected]


Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama