Radni magistratu czeskiej stolicy zdecydowali w poniedziałek, że większość nowych ulic w mieście będzie nosić imiona znanych kobiet. Wyjątek zrobiono dla pisarza i muzyka Josefa Szkvoreckiego. Swoje ulice będą miały m.in. była sekretarz stanu USA Madeleine Albright i filozof Hannah Arendt.
Imię amerykańskiej polityk będzie nosiła ulica w budowanym nowoczesnym osiedlu w jednej z praskich dzielnic Praha Smichov, a także jedna ze szkół. W tej samej części miasta powstanie park nazwany od nazwiska Arendt oraz od córki i wnuczki pierwszego prezydenta Czechosłowacji Alicji i Anny Masaryk.
W budowanym osiedlu znajdą się także ulice mecenaski sztuki i kolekcjonerki Medy Mladkovej oraz malarki Toyen. Będą też ulice nazwane na cześć dysydentek Ruzeny Vackovej i Jirziny Sziklovej. Wyjątkiem od kobiecego nazewnictwa będzie ulica pisarza Josefa Szkvoreckiego.
Nazwy lub zmiany nazw w przestrzeni publicznej w Pradze są zatwierdzane przez radę miasta. Propozycje może zgłaszać każdy. Są one najpierw omawiane przez radę miejską danej dzielnicy. Później trafiają do miejskiej komisji ds. lokalizacji. Następnie są omawiane przez Radę Miasta Pragi. Zgodnie z prawem ulice, place lub parki nie mogą być nazwane imieniem osoby żyjącej.
Z Pragi Piotr Górecki (PAP)