Policjanci ze Sztumu (Pomorskie), zatrzymali 36-latka, który pomimo dożywotniego sądowego zakazu prowadzenia pojazdów, jechał traktorem. Mężczyzna miał blisko promil alkoholu w organizmie.
"Patrolujący gminne drogi, sztumscy policjanci w Parparach zwrócili uwagę na kierującego ciągnikiem rolniczym. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać ursusa do kontroli. Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie kierującego blisko promil alkoholu" - przekazała w czwartek oficer prasowa sztumskiej policji asp. sztab. Karolina Kosmowska. Dodała, że do zatrzymania doszło w środę.
Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że 36-letni mieszkaniec powiatu kwidzyńskiego posiada dożywotni sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.
Policjantka zapewniła, że mężczyzna niebawem za popełnione przestępstwa odpowie przed sądem.
Prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem. Za jego popełnienie grozi kara grzywny, kara ograniczenia wolności lub kara pozbawienia wolności do lat 2. Za niestosowanie się do orzeczonego wcześniej przez sąd zakazu prowadzenia pojazdów zagrożone jest karą do 5 lat pozbawienia wolności.(PAP)
autor: Piotr Mirowicz