Andrzej Baraniak
Dyplomy ze zdjęciem, birety na głowach, muzyka, śpiew, recytacje wierszy i smakowity tort na zakończenie, to najważniejsze elementy uroczystości 15. edycji rozdania dyplomów absolwentom najstarszej grupy przedszkolaków z placówki „Fun & Games Playschool” przy 9629 W. Irving Park w Schiller Park. Uroczystość z udziałem rodziców odbyła się 22 czerwca.
– Dzisiaj w naszym przedszkolu uroczysta gala zakończenia roku szkolnego przez najstarszą grupę dzieci. To już 15. graduacja w historii naszej placówki. Żegnamy nasze kochane pociechy, które odchodzą do różnych szkół. U nas zdobywają pierwsze szkolne doświadczenia. Uczą się literek, cyfr, poznają kolory i kształty, recytują wiersze i śpiewają piosenki. Przygotowują i uczestniczą w celebracji różnego rodzaju świąt i rocznic, od Dnia Mamy i Taty poczynając po Dzień Babci i Dziadka, Dzień Dziecka oraz obchody świąt i rocznic z obchodami Konstytucji 3 Maja na czele. Dobrze się uczą w szkołach, na co w dużej mierze ma również wpływ przyswojona u nas wiedza i umiejętności.
Później nas mile wspominają, o czym najlepiej świadczy fakt, że niekiedy wszystkie dzieci z rodziny do nas trafiają. Mamy wiele takich rodzin. Wiele razy doświadczyłam spotkań w sklepie czy innych miejscach z naszymi wychowankami już po zakończenia okresu przedszkolnego, gdy przybiegają, żeby się przywitać i uściskać. Pamiętają nawet, gdy są już starsze i to bardzo cieszy i raduje nasze serca. Rodzicom dziękujemy za zaufanie i wyboru właśnie naszej placówki dla swoich pociech – powiedziała właścicielka przedszkola Bożena Mroczek.
W zajęciach uczestniczą dzieci od 2 do 6 lat. W okresie wakacyjnym prowadzone są również zajęcia dla dzieci do lat 12. Nauka realizowana jest w języku polskim i angielskim. Są zajęcia z rytmiki. Nad stroną muzyczna zajęć czuwa Barbara Dziugan. Dzieci uczestniczą w wycieczkach. Obok przestronnych sal, w których odbywają się codzienne zajęcia, do dyspozycji przedszkolaków jest bezpieczny, ogrodzony plac zabaw. Jeżeli do tego dołączyć domowe, gotowane na miejscu jedzenie, to z pewnością można powiedzieć, że dzieci czują się tam, jak w domu. Przedszkole oferuje za swoje usługi ceny najniższe w okolicy, a dodatkowo pomaga w otrzymaniu dofinansowania stanowego.
– Jesteśmy bardzo dumni z naszej Milenki. To już drugie nasze dziecko w tym przedszkolu. Najważniejsze, że córka spędzała czas z koleżankami i kolegami pod okiem doświadczonej pedagog, pani Teresy Dobosz i jej koleżanek. Nabyła pewności siebie i jest odważniejsza. Zaczyna czytać i pisać. Ciągle robiła postępy. Wiele się nauczyła, co z pewnością ułatwi jej start w „zerówce” – powiedziała Izabela Adamska.
Na ten aspekt pobytu w przedszkolu zwrócił również uwagę tata Liliany Klos, pan Tomasz, którego wcześniej dwóch synów chodziło do tej placówki. – Obok początków nauki dzięki pobytowi tutaj dzieci są bardziej otwarte na kontakty z rówieśnikami i bardziej odważne, co z pewnością im się przyda i ułatwi funkcjonowanie w szkole.
– Obok zabaw i różnego rodzaju zajęć na świeżym powietrzu dzieci poznawały litery alfabetu, cyfry, kolory, kształty, uczyły się wierszyków i piosenek w języku polskim i angielskim. Bardzo chętnie uczestniczyły w wycieczkach. Oczywiście zawsze pod naszym czujnym okiem, żeby zapewnić im komfort i bezpieczeństwo. Pracuję tutaj od trzech lat i kocham te dzieciaczki oraz tę pracę – powiedziała wspomagająca parę wychowawczyń Maja Koziara.
Właścicielka przedszkola Bożena Mroczek jest doświadczonym pedagogiem. Jeszcze w Polsce pracowała w krakowskiej placówce przedszkolnej. Od blisko 20 lat z powodzeniem realizuję swoją pasję w środowisku chicagowskiej Polonii. Więcej informacji o tym przedszkolu można znaleźć na stronie: www.fundandgamesplayschool.com lub dzwoniąc pod numer telefonu: 847-678-6363.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
