Budowa trzeciego lotniska w metropolii chicagowskiej, która od dziesięcioleci jest przedmiotem debaty, jest o krok bliżej od realizacji. Stanowy parlament przegłosował projekt ustawy, której celem jest stworzenie planów budowy portu lotniczego na południowych przedmieściach Chicago.
Nowe lotnisko miałoby znajdować się w miejscowości Peotone, około 40 mil na południe od Chicago i obsługiwać samoloty komercyjne i towarowe.
Przegłosowana w środę, 17 maja w Senacie większością 33 do 22 legislacja jest sponsorowana przez senatorów Napoleona Harrisa III, Michaela E. Hastingsa i Patricka Joyce'a.
Nakazuje ona Departamentowi Transportu zawarcie odpowiednich umów i w ciągu najbliższych 6 miesięcy ustanowienie procesu dla dostawców różnych usług potrzebnych przy budowie lotniska.
Według zwolenników budowy trzeciego chicagowskiego lotniska, pomogłoby ono w rozwoju południowych przedmieść Chicago w powiatach Cook i Will. Przeciwnicy twierdzą, że istniejące już lotniska w Rockford i Gary obsługują wystarczająco dużo ładunków, a trzecie lotnisko jest niepotrzebne.
Ustawa trafiła na biurko gubernatora J. B. Pritzekra, który według WTTW wcześniej wahał się co do projektu. Powiedział m.in., że trzeba poczekać, aż firmy transportowe zasygnalizują, że będą korzystać z lotniska.
(jm)