Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 19:07
Reklama KD Market

„Przed Ukrainą jest tylko jedna droga” – premiera filmu „Erase the Nation” (WIDEO)

„Przed Ukrainą jest tylko jedna droga” – premiera filmu „Erase the Nation” (WIDEO)

Rosyjska napaść na Ukrainę 24 lutego 2022 r., a właściwie od momentu zaanektowania Krymu w 2014 roku ma wiele barbarzyńskich celów. Obok chęci podbicia i zawładnięcia terytorium wolnego państwa ukraińskiego, rosyjski agresor z premedytacją dąży do unicestwienia fizycznego jego narodu poprzez mordy i gwałty na cywilnej ludności, niszczenie ich domów i mieszkań, a w obszarze mentalnym do pozbawienia Ukraińców przywiązania do własnej państwowości, kultury i historii.

Niszczone są muzea, teatry, biblioteki. Wiele z nich zostało zbombardowanych i spalonych. Rosjanie na masową skalę wywożą eksponaty i inne dobra kultury narodowej, aby obok fizycznego unicestwiania ludzi wymazać z ich świadomości przywiązanie do własnej historii i korzeni.Właśnie ten motyw rosyjskiej agresji na wolną Ukrainę i jej naród jest tematem filmu dokumentalnego „Erase the Nation” („Wymazać Naród”) autorstwa Tomasza Grzywaczewskiego, dziennikarza, filmowca, korespondenta wojennego TVP na Ukrainie, który w swoim obrazie stara się ukazać ten barbarzyński aspekt wojny. Film z napisami w języku angielskim, francuskim, niemieckim, a nawet irańskim skierowany jest do społeczeństw wolnego świata, które zajęte swoimi problemami egzystencjalnymi bardzo często nie rozumieją tego, co dzieje się za wschodnią granicą Polski.Premiera dokumentalnego obrazu „Wymazać Naród” i spotkanie z jego autorem odbyło się 18 kwietnia w  Konsulacie Generalnym RP. Gośćmi konsula generalnego Pawła Zyzaka była grupa działaczy ukraińskiego i polskiego środowiska związanego z muzealnictwem i kulturą. Obecny był konsul Ukrainy Serhiy Koledov.Po obejrzeniu filmu uczestnicy premierowego pokazu mieli okazję zadawać pytania Tomaszowi Grzywaczewskiemu, który realizując swój obraz, dotarł z kamerą do wielu miast i miejscowości oraz jej mieszkańców, którzy pomimo doświadczeń grozy wojny starają się jej przeciwstawić. Odwiedził między innymi Lvów, Czerniowce, Iwanków, Kijew, Charków, Izium i Bohorodyczne we wschodniej części Ukrainy.– Ukraińcy dzisiaj walczą o swoje istnienie, o swoje przeżycie. Wszędzie tam, gdzie Rosjanie dotrą, próbują wymazać ukraiński naród. Kiedy rozpoczęła się ta inwazja 24 lutego ubiegłego roku, byłem wtedy niemalże na pierwszej linii frontu pod Donieckiem i usłyszałem od ruszającego do boju ukraińskiego żołnierza takie słowa: „Dzisiaj przed Ukrainą jest tylko jedna droga. Tą drogą jest obrona każdego centymetra ukraińskiej ziemi, bo wszędzie tam, gdzie są Rosjanie, czeka nas śmierć, zniszczenie i zsyłka na Sybir”.Niestety, te jego słowa się potwierdzają. Na okupowanych terenach dochodzi do masowych mordów, gwałtów, deportacji. Pod płaszczykiem pomocy okupant kradnie dzieci, żeby poddawać je rosyjskiej indoktrynacji. Chodzi o pozbawienie społeczeństwa ukraińskiego dziedzictwa kulturowego i historycznego. Ograbiane są muzea, pomniki. Wywożone są bezcenne zbiory, palone są książki. Prowadzona jest przymusowa rusyfikacja.My, jako Polacy, doskonale znamy te działania Rosjan z naszej historii. Z nami Rosjanie to samo próbowali robić nie przez dekady, ale tak naprawdę przez stulecia – od momentu istnienia imperialnej Rosji. Te działania Rosji pokazują, że mogą się zmieniać nazwy tego państwa, że to może być Imperium Rosyjskie, Związek Radziecki czy Federacja Rosyjska, ale działania wobec podbitych krajów ościennych są takie same. Zniszczyć i wymazać nas z mapy świata.Przy realizacji filmowego przedsięwzięcia jego autor miał szansę skorzystać z pomocy Polskiego Narodowego Instytutu Dziedzictwa, który jest głównym producentem i pomysłodawcą filmu. Instytut od początku wojny wspiera ukraińską kulturę i wysiłki Ukraińców w ratowaniu dziedzictwa kulturowego. Z Instytutem współpracuje wielu mieszkańców zza wschodniej granicy Polski i dzięki tym kontaktom ekipa miała okazję dotrzeć do wszystkich prezentowanych w filmie miejsc i ludzi.Uczestniczące w premierowym pokazie laureatki konkursu na Królową Parady 3 Maja oraz Balu Amarantowego zwróciły się z apelem o udostępnienie tego filmu w szkołach.– Po obejrzeniu filmu wraz z koleżankami doszłyśmy do wniosku, że dobrze by było pokazać ten film młodzieży licealnej w polskich szkołach, bo to jest bardzo ważne, żeby otworzyć ludziom oczy na to, co się tam dzieje. Nieważne, że my jesteśmy za oceanem i bezpośrednio to nas nie dotyczy. My, jako Polacy, jesteśmy silnym narodem i powinniśmy wspierać Ukraińców. Po rozmowie z reżyserem na temat form oczekiwanej pomocy przez uciemiężone społeczeństwo chcemy zainicjować zbiórkę środków na zakup dronów, które są używane przez ukraińskich żołnierzy do bezpośredniej obserwacji pola walki. Wiele tego rodzaju sprzętu ulega likwidacji i potrzeby są bardzo duże, a koszt zakupu takich urządzeń, które mogą być wykorzystywane do obserwacji, nie jest zbyt wysoki – powiedziała Wiktoria Czarnik, Druga Dama Dworu na tegorocznej paradzie.Po inwazji rosyjskiej na Ukrainę Legion Młodych Polek wysłał do ogarniętego wojną kraju ponad 60 ton darów. Kongres Polonii Amerykańskiej przeprowadził zbiórkę funduszy. Około 200 tysięcy dolarów zostało przekazanych na cele pomocowe za pośrednictwem Fundacji Wspólnota Polska. Pora na kolejną inicjatywę i jej wsparcie, bo w ten sposób pomagamy nie tylko Ukraińcom, ale samym sobie i całej Europie.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP


IMG_6532

IMG_6532

DSC_5907

DSC_5907

DSC_5893

DSC_5893

DSC_5879

DSC_5879

DSC_5868

DSC_5868

DSC_5789

DSC_5789

DSC_5818

DSC_5818

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama