Zgodnie z polską tradycją w Wielką Sobotę święcone są pokarmy na stół wielkanocny. Po zmroku celebrowana jest wigilia paschalna – najważniejsza liturgia w roku. Wierni nawiedzają groby pańskie, rozważając mękę i śmierć Chrystusa i jego zstąpienie do otchłani, oczekując na zmartwychwstanie.
O obchodach Wielkanocy rozmawiamy z księdzem Robertem Łojkiem z kościoła św. Konstancji w Chicago, proboszczem parafii Mary, Undoer of Knots. Zaprasza Joanna Trzos
W Polsce w kościołach w Wielką Sobotę odbywa się święcenie pokarmów na stół wielkanocny. Jednym z obowiązkowych elementów jest chleb - symbol Ciała Chrystusa, jajko – odradzającego się życia i sól - symbol prostoty życia. Do święconki wkłada się także wędliny, chrzan, a nawet ciasto.
Zwyczaj świecenia pokarmów sięga XIII w. Wywodzi się z pogańskiej tradycji przedchrześcijańskiej, kiedy Słowianie świętowali nadejście wiosny, czyli odrodzenie się życia, i ozdabiali jajka.
W Wielką Sobotę po zmierzchu w Kościele odbywa się najważniejsza liturgia w roku nazywana wigilią paschalną, która należy już do uroczystości niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego.
W Wielką Sobotę Kościół katolicki nie celebruje mszy św., sprawowana jest liturgia godzin (brewiarz), w tym m.in. godzina czytań i jutrznia z udziałem ludu. Komunii świętej można udzielać tylko w formie wiatyku, czyli umierającym na drogę do wieczności. Tego dnia nie sprawuje się również ślubów ani innych sakramentów, z wyjątkiem spowiedzi i sakramentu namaszczenia chorych.
Jest to czas ciszy, milczenia, zadumy i oczekiwania na zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa.
Wierni odwiedzają groby pańskie w kościołach, gdzie wystawiony jest Najświętszy Sakrament przysłonięty białą zasłoną. Jest to czas rozważania męki i śmierci Chrystusa i jego zstąpienia do otchłani.
W starożytnej liturgii na ten dzień czytamy - "Bóg umarł w ciele, a poruszył otchłań. Idzie, aby odnaleźć pierwszego człowieka. (…) Sen mej śmierci wywiedzie cię ze snu Otchłani. Cios zadany Mi włócznią złamał włócznię skierowaną przeciw tobie".
Zwyczaj nawiedzania grobów w świątyniach nawiązuje do sceny w Nowym Testamencie, kiedy do grobu Jezusa przyszły niewiasty chcące namaścić Jego ciało, a następnie przybyli apostołowie Piotr i Jan. (PAP)