Chicago (Inf. wł.) - Sekretarz miejski Jim Laski jest najwyższym rangą urzędnikiem wybieralnym w Chicago, który został oficjalnie postawionym w stan oskarżenia w aferze korupcji "Wynajęta ciężarówka".
52-letni Laski - notabene jedyny miejski urzędnik wybieralny polskiego pochodzenia - został oficjalnie postawiony w stan oskarżenia 13 bm. pod zarzutem brania łapówek, wymuszania haraczy i utrudniania śledczym federalnym prowadzenia dochodzenia.
Jak twierdzi Rejonowa Prokuratura Federalna, Laski został nagrany przy pomocy podsłuchu, jak namawia świadka, by złożył kłamliwe zeznania przed Wielką Federalną ławą Przysięgłych. świadek miał zaprzeczyć, że wypłaca Laskiemu co tydzień haracz w wysokości 500 dolarów. Laski został wypuszczony na wolność po zapłaceniu kaucji opiewającej na 10 tys. dol. Decyzją sądu musi nosić elektroniczną bransoletkę monitoringową. Jeśli zostanie uznany winnym, automatycznie utraci stanowisko sekretarza miejskiego.
Laski sam może podać się do dymisji, by nie utracić prawa do emerytury miejskiej.
Zanim zostałwybrany na urząd sekretarza w 1995 r. pełnił Laski funkcję radnego w południowo-zachodniej dzielnicy Chicago. Jego mentorem i mocodawcą był ówczesny kongresman William Lipinski. Wcześniej Laski był szefem personelu w biurze kongr. Lipinskiego.
Do obowiązków sekretarza miejskiego należy między innymi prowadzenie kartotek Rady Miejskiej oraz sprzedaż nalepek na szybę samochodu, a także zezwoleń parkingowych i na posiadanie psa.
Chicagowskie Biuro Sekretarza Miejskiego zatrudnia około 120 osób. Wynagrodzenie roczne sekretarza wynosi 135,545 dolarów. Dwaj poprzednicy Laskiego, Ernest Wish i Walter Kozubowski, też byli polskiego pochodzenia.
Wish, mianowany na miejsce Kozubowskiego, nie kandydował w wyborach na urząd sekretarza.
Kozubowski został uznany winnym umieszczania "martwych dusz" na liście płac Biura Sekretarza. (ao)
Redakcja
