Koniec świata! Molier po góralsku!

Komedię Moliera „Skąpiec” zna zapewne każdy, ale interpretację utworu przełożoną na gwarę góralską znają tylko nieliczni. W niedzielę, 12 marca sztukę mogli obejrzeć liczni widzowie w restauracji Janosik w Hickory Hills, na południowym przedmieściu Chicago. Już na długo przed przedstawieniem sala wypełniła się po brzegi publicznością oczekującą na spektakl.

Zespół Teatralny, działający przy kole Bukowina Tatrzańska nr 57 im. Józefa Pitoraka przy ZPPA w Chicago zaprosił nie tylko góralską społeczność na przedstawienie na podstawie komedii pt. „Skąpiec”, napisanej przez największego francuskiego komediopisarza oraz jednego z najwybitniejszych pisarzy literatury europejskiej Jeana-Baptistę Poquelina, którego cały świat znał pod jego scenicznym i literackim pseudonimem – Molier. Do gwary i realiów góralskich komedię zaadoptował Jan Gut Mostowy, miłośnik twórczości Moliera, który ma już na swoim koncie adaptację innego dzieła tegoż autora „Lykorz pomimo włosnej woli”, satyry na lekarzy i ich pacjentów.

W tytułową rolę Skąpca wcielił się Jan Trybuła, który wraz z aktorami dali popis humoru i rozrywki, jaka dotarła do publiczności. Maria Walkosz, która oglądała sztukę w pierwszych rzędach, po spektaklu podzieliła się wrażeniami. – Moliera czytałam w latach szkolnych. Takiego wykonania w mojej rodzinnej gwarze się nie spodziewałam. Momentami dzisiejsze przedstawienie było lepsze od oryginału. Po takim spektaklu można się spodziewać tylko końca świata – zażartowała.

Sukces przedstawienia to nie tylko zasługa aktorów, czy też Marii Wojtyczki, która opracowała spektakl, sprawowała pieczę nad całością, a w czasie przedstawienia wcieliła się w narratorkę, ale także prezesa koła Koła Bukowina Tatrzańska nr 57 przy ZPPA pani Krystyna Chyc. – Dziękuję wszystkim za przedstawienie. Ponownie wystąpimy w kwietniu w Domu Góralskim. Mamy w przygotowaniu następne przedstawienia, ale w chwili obecnej nie chcę zdradzić szczegółów.

Blasku imprezie dodała kapela góralska w składzie: Andrzej Szymczyk, Stanisław Wojtyczka,Wojciech Bałek, Franciszek Wojtanek i Bronisław Sołtys. Kapela nie tylko muzycznie upiększyła przedstawienie, ale także po zakończeniu zaprosiła widzów do wspólnego zatańczenia poleczki.

Głos także zabrał aktor i reżyser Andrzej Krukowski, dobry duch całego przedsięwzięcia. – Dziękuję bardzo, łzy mi lecą i się wam pięknie wszystkim kłaniam. Wszystko zrozumiałem, bo szybko przeszedłem kurs języka góralskiego. Będę was wspierał. Szczęść wam Boże.

Na zakończenie należy wymienić głównych aktorów niedzielnego przedstawienia: