Andrzej Baraniak
W siedzibie Związku Narodowego Polskiego i Kongresu Polonii Amerykańskiej (nazywanej również polskim Białym Domem) prezes Frank Spula podjął śniadaniem przebywających w Chicago członków delegacji Ministerstwa Edukacji i Nauki, Stowarzyszenia „Wspólnota Polska” i Kancelarii Prezydenta RP. Delegacji przewodzili: sekretarz stanu Tomasz Rzymkowski, prezes Stowarzyszenia Wspólnota Polska Dariusz Piotr Bonisławski i doradca prezydenta RP, prof. Dariusz Dudka.
– W tym miejscu bywali prezydenci, ambasadorowie, ministrowie i bardzo się cieszę, że państwo mogą z nami spędzić czas, aby podzielić się owocami i spostrzeżeniami swojej wizyty w Stanach Zjednoczonych i Chicago – powiedział prezes Frank Spula, witając gości i podkreślając, że Polonia jest dumna z faktu bycia Polakami w tym mieście i że przed siedzibą organizacji powiewają flagi Stanów Zjednoczonych, Polski i Związku Narodowego Polskiego.
Mówiąc o dumie z faktu bycia Polakami i sile Polonii, wskazał źródło tej dumy, którą między innymi jest polonijne szkolnictwo. – Nauczyciele w swoich sercach mają to, że Polska musi dalej istnieć i żyć w sercach Amerykanów polskiego pochodzenia. Jestem dumny, że mamy taką silną Polonię, że tyle dzieci uczy się języka polskiego, historii i geografii. To wszystko dzieje się dzięki zaangażowaniu nauczycieli, rodziców i wszystkich włączonych w szkolnictwo osób i organizacji. Polonia jest silna, bo istnieją takie organizacje jak Związek Narodowy Polski. W tym tygodniu będziemy obchodzić 143 rocznicę założenia. Najstarszą organizacją jest Zjednoczenie Polskie Rzymsko-Katolickie w Ameryce. Oni będą celebrować 150 lat istnienia. Mamy Legion Młodych Polek, organizację, która powstała w 1939 roku, żeby pomagać napadniętej przez hitlerowców Polsce, a teraz wspomaga Polonię i w roku ubiegłym bardzo zaangażowała się w pomoc dla Ukrainy. Jest Polsko-Amerykańska Izba Handlowa, Związek Lekarzy Polskich, Zrzeszenie Nauczycieli Polskich i wiele innych organizacji. Wszyscy darzymy się wzajemnym szacunkiem, wspieramy się w działaniach i to stanowi o naszej sile. Musimy również budować mosty i współpracować z innymi grupami etnicznymi, bo tylko wtedy możemy liczyć na sukces i powodzenie w społeczeństwie – powiedział prezes Spula.
Prezes Spula złożył gratulacje polonijnym pedagogom, którzy w miniony weekend celebrowali 70. rocznicę założenia Zrzeszenia Nauczycieli Polskich w Ameryce. Wyraził radość i dumę z relacji, jakie istnieją między Polską i Stanami Zjednoczonymi. Ważną rolę w tych relacjach miała i ma Wspólnota Polska, która przez minione 30 lat dbała o to, żeby je zacieśniać i podnosić na jeszcze wyższy poziom, żeby były jak najlepsze. W ocenie prezesa duża w tym zasługa byłych i obecnych sterników Wspólnoty: prof. Andrzeja Stelmachowskiego, Macieja Płażyńskiego, Longina Komołowskiego i obecnego na sali prezesa Dariusza Piotra Bonisławskiego. Prezes Spula nawiązał również do swojej ostatniej wizyty w Polsce, w czasie której miał okazję zapoznać się z pomocą, jaką Wspólnota Polska, również dzięki wsparciu Polonii amerykańskiej, kieruje do walczącej z Rosją Ukrainy.
– Życzę polskiej społeczności, żeby wydała syna lub córkę, która będzie odgrywać ważną rolę tutaj w stanie Illinois lub na forum międzystanowym i zabiegać o interesy Polonii i Polski w Stanach Zjednoczonych. Aby to osiągnąć i wykreować taką jednostkę, to trzeba taką osobę przede wszystkim dobrze ukształtować. Ważną kwestią jest poczucie świadomość tej polskiej tożsamości. Tę tożsamość tworzymy przez umiejętność posługiwania się językiem polskim, poprzez znajomość polskiej historii, geografii, tradycji, zwyczajów i obrzędów. Ważne jest, żeby tę Ojczyznę odwiedzać, pomimo że może być już wielopokoleniowe rozstanie ze stronami rodzinnymi. Bywa też i tak, że te strony rodzinne są już poza granicami współczesnego państwa polskiego. To jest nasze wspólne wyzwanie. To na pewno jest wyzwanie dla państwa jako Polonii amerykańskiej tutaj na miejscu, ale także wyzwanie dla nas Polaków w kraju, żeby z jednej strony patrzeć w przyszłość, ale z drugiej strony uczynić zadość temu dobru, które państwo polskie i naród polski w kraju państwa rodziców i dziadków uzyskało na przestrzeni minionych dekad i stuleci – powiedział w swoim wystąpieniu wiceminister Tomasz Rzymkowski.
Mówca podkreślił, że już ponad sto lat temu z ziemi amerykańskiej wyszli potomkowie emigrantów, którzy walczyli o niepodległość państwa polskiego zarówno podczas I wojny światowej, jak i po jej zakończeniu, gdy kształtowało się państwo polskie po odzyskaniu niepodległości w 1918 roku.
– My w kraju podkreślamy rolę i znaczenie Polonii amerykańskiej w tej dwudziestowiecznej i współczesnej historii Polski. Bez zaangażowania Kongresu Polonii Amerykańskiej i dobrze rozumianego lobbingu na polityków amerykańskich, na Departament Stanu, na Biały Dom, to bardzo możliwe, że Polska nie byłaby w grupie państw w pierwszej kolejności przyjętych do NATO, które jest jednym z fundamentalnych filarów naszego bezpieczeństwa. Państwo jesteście ambasadorami Polski tutaj – w Stanach Zjednoczonych. Relacje pomiędzy Polską i Stanami Zjednoczonymi są jednymi z najlepszych w historii. Jest to również zasługa Polonii. Takim namacalnym znakiem jest chociażby fakt, że ambasadorem USA w Polsce jest przedstawiciel Polonii Mark Brzezinski. Nam w Ministerstwie Edukacji i Nauki bardzo zależy, żeby ten dług, który mamy u Polonii amerykańskiej spłacić. Zapraszamy państwa dzieci, wnuczęta na studia do Polski. Mamy bardzo dobre, niczym nieodstające od światowego poziomu uniwersytety. Z roku na rok coraz więcej cudzoziemców, obcych dla nas kulturowo i etnicznie osób, przyjeżdża studiować nad Wisłę. Tym bardziej, że te studia są za darmo, a jeśli są płatne, to Międzynarodowa Agencja Wymiany Akademickiej funduje stypendia. Mamy znakomitych profesorów. Jeden z nich jest tutaj na sali, reprezentując Pana Prezydenta i Pierwsza Damę. Obydwaj jesteśmy związani z Katolickim Uniwersytetem Lubelskim, który nie rozwinąłby się, kształcąc dziesiątki, jeżeli nie setki tysięcy studentów, gdyby nie pomoc Polonii amerykańskiej, dzięki której w latach osiemdziesiątych zostało wybudowane Kolegium im. Jana Pawła II. Dzisiaj zapraszamy w mury nie tylko KUL-u, ale wszystkich polskich uniwersytetów, politechnik i akademii medycznych. Na polskich uczelniach można studiować w języku angielskim. Przez okres studiów ta więź z krajem swoich przodków z pewnością się zacieśni. Niech tutaj uczą się języka polskiego, studiują w Polsce, a potem niech decydują, gdzie chcą żyć i robić zawodową karierę. Ministerstwu bardzo zależy tym, żeby Polacy na świecie uczyli się języka polskiego. Czuwają nad tym trzy zasłużone instytucje. Ośrodek Rozwoju Polskiej Edukacji za Granicą, który opiekuje się 75 polskimi szkołami poza krajem. W dobie Internetu szanse poznawania języka polskiego są jeszcze większe. Młodzi ludzie, którzy ze względu na odległość nie mogą dojechać na zajęcia do szkół stacjonarnych, jeśli tylko mają Internet, mają bezpośredni kontakt i możliwość nauki. Drugą instytucją jest Agencja Wymiany Akademickiej oraz Instytut Promocji Języka Polskiego im. św. Maksymiliana Marii Kolbego, który jest dedykowany jako instytucja promocji nauki języka polskiego jako języka ojczystego za granicą oraz promocji języka polskiego jako języka obcego dla cudzoziemców. Instytucja ta ma wspierać wszelką działalność oświatową zarówno w domenie państwowej, jak i polonijnej, czy polskiej, w relacji do Polaków zamieszkujących dawne tereny polskie – podkreślił wiceminister Rzymkowski.
Występując w imieniu Pierwszej Damy i Prezydenta RP, prof. Dariusz Dudka przekazał wyrazy szacunku, uznania i podziękowania dla amerykańskiej Polonii.
– Pytają mnie często, co to znaczy być doradcą pana prezydenta, w czym mam okazję radzić panu prezydentowi. Odpowiadam, że różne rzeczy, ale w jednym pan prezydent na pewno nie potrzebuje rady i pomocy. Doskonale wie, co to jest Polska, co to jest patriotyzm i kim jest Polonia. On ma to w sercu, jeszcze z domu, a jego mistrzem politycznym był śp. prezydent Lech Kaczyński (…). Dopiero tutaj zrozumiałem, że Polonia to jest ta dawna nazwa Polski. Polonia Restituta to Polska odrodzona w 1918 roku. „Trójcowo”, „Jackowo” – to są takie małe terytoria polskie. My zaczynamy rozumieć, że nadszedł taki moment, że nie należy pytać, co my dostaniemy od Polonii, bo dostaliśmy bardzo dużo. Nadszedł czas, żeby ten dług spłacać. Chętnie przyjmujemy wszystkich studentów, ale gdyby wasze dzieci i wnukowie chcieli przyjechać studiować do Polski, to są bardzo mile widziani. Mam nadzieję, że potrafimy wyrównać ten rachunek serc, umysłów i przyjaźni – powiedział profesor.
Relacje polsko-amerykańskie w ostatnim czasie są bardzo intensywne z racji sytuacji geopolitycznej. Prezes Wspólnoty Dariusz Piotr Bonisławski podziękował prezesowi Frankowi Spuli za włączenie siebie i Kongresu Polonii Amerykańskiej w proces, który ma pomóc Polsce przetrwać ten bardzo trudny czas.
– Prezes Spula na nasze zaproszenie kilka dni temu był w Polsce. Odbył szereg spotkań, między innymi z ministrem Andrzejem Derą w Kancelarii Prezydenta, wiceszefem MSZ Piotrem Wawrzykiem, obecnym tutaj sekretarzem stanu Tomaszem Rzymkowskim i cały szereg innych spotkań, które były przygotowaniem do Kongresu „Kraj – Emigracja”, który chcemy zorganizować wspólnie z Polonią po to, żeby rozmawiać o polskiej racji stanu, żeby Polonia w Polsce zgodziła się rozmawiać nie tylko o swoich problemach, sprawach i bolączkach, ale polskiej racji stanu i o geopolityce. O tym, co możemy zrobić wspólnie, żeby Polska pomimo tej trudnej sytuacji pozostała krajem suwerennym, krajem niepodległym, krajem zasobnym, bezpiecznym i bogatym tak, jak na to zasługują Polacy, którzy żyją w Polsce i ci, którzy żyją poza granicami kraju – wskazał prezes Bonisławski.
Mówił też o poczuciu bycia Polakiem, że Polacy są wspaniali, że przyjęli do swoich domów całe rodziny uchodźców z Ukrainy, bardzo często również naszych rodaków, którzy tam pozostali po II wojnie światowej.
– To również wasza pomoc i za nią chcemy podziękować i uświadomić wam, że doceniamy to bardzo i jesteśmy z tego szalenie dumni – powiedział Bonisławski, gratulując również organizatorom spotkania z udziałem ponad tysiąca uczniów, które wspólnie ze Wspólnotą bez dotacji i środków zostało zorganizowane w minioną sobotę w Centrum Kopernikowskim, aby młodym ludziom dać poczucie dumy z faktu bycia Polakami między innymi poprzez pryzmat osoby Mikołaja Kopernika i promowania jego przełomowych osiągnięć w dziedzinie astronomii – podkreślił Bonisławski.
Grono gości z Polski i uczestników reprezentujących środowisko organizacji polonijnych przedstawiła sekretarz generalna Związku Narodowego Polskiego (Polish National Alliance, PNA) Alicja Kuklińska. Obok wspomnianych powyżej przedstawicieli władz RP oraz dyrektora Departamentu Współpracy Międzynarodowej w MEN, pełnomocnika ministra Piotra Semeniuka, dyrektor ORPEG Justyny Kralisz, radcy Krzysztofa Przemienieckiego i burmistrza Lidzbarka Warmińskiego Jacka Wiśniowskiego, Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” reprezentowali: Katarzyna Czyrzycka, Zenka Bańkowska, Agnieszka Kaczmarczyk, Marek Zając i Agnieszka Oszczyk, dziennikarka, ambasadorka międzynarodowego projektu „Z Kopernikiem przez świat”.
Obecnej na spotkaniu delegacji Zjednoczenia Polskiego Rzymsko-Katolickiego przewodniczył prezes, James J. Robaczewski. Legion Młodych Polek reprezentowała prezes Kathy Leśny-Evans. Obecna była prezes Zrzeszenia Nauczycieli Polskich Ewa Koch, skarbnik KPA Misia Jaminski i krajowi dyrektorzy KPA: Mary Anselmo, Mark Grzymala i Romuald Popławski. Federację Polonijnych Organizacji Medycznych reprezentowała Kornelia Król. Obecna była Kamila Sumelka, dyrektor wykonawczy Fundacji Kopernikowskiej, prezes Polskiej Unii Narodowej „Spójnia” Martin Wachna, Bogdan Pukszta, dyr. wykonawczy Polsko-Amerykańskiej Izby Handlowej oraz przedstawiciele prasy i mediów polonijnych.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
