50 mln Amerykanów obejmują od poniedziałku różne ostrzeżenia z powodu zimowej pogody. Co najmniej 15 stanom zagraża niebezpieczne oblodzenie. W niektórych rejonach USA przewiduje się w tym tygodniu spadek temperatury do minus 45.5 stopni Celsjusza.
Monitorująca loty FlightAware powiadomiła, że 1100 lotów odwołano w poniedziałek. Ponad 5400 lotów do lub z USA zostało opóźnionych.
Do środy ostrzeżenia przed burzą zimową wydano m.in. w dużej części Teksasu, w tym na obszarze Dallas-Fort Worth. Alerty z powodu mroźnej pogody dotyczą terytorium od Oregonu do Wisconsin.
„W całym kraju, od Teksasu po Ohio i Tennessee przewiduje się przez wiele dni niebezpieczne warunki podróżowania, ponieważ arktyczny chłodny front dotarł do południowych Równin i Środkowego Południa. Możliwe są uszkodzenia drzew i przerwy w dostawie prądu” - podała Krajowa Służba Meteorologiczna.
Północny wschód i obszar środkowego Atlantyku czeka kilka dni z temperaturami znacznie poniżej średniej. Między czwartkiem a sobotą mogą spaść do minus 45.5 stopni Celsjusza.
„USA Today” zwraca uwagę, że nie oczekuje się, aby zimny front przyniósł śnieg do Nowego Jorku. W tych dniach „prawie nie przypomina on zimowej krainy czarów”.
Natomiast w Maine, gdzie temperatury mają spaść do minus 25.5 stopni Celsjusza, tysiące mieszkańców otrzyma ulgi energetyczne w wysokości 450 dolarów.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)