Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 30 września 2024 02:32
Reklama KD Market
Reklama

Pomocowe inicjatywy na rzecz Polonii Komitetu Imigracyjnego Archidiecezji Chicagowskiej

Pomocowe inicjatywy na rzecz Polonii Komitetu Imigracyjnego Archidiecezji Chicagowskiej

Po mszy świętej sprawowanej w kościele pw. św. Konstancji w Chicago przez Jego Ekscelencję, ks. biskupa Piotra Turzyńskiego, opiekującego się z ramienia Episkopatu Polski rodakami na całym świecie, odbyło się spotkanie z wiernymi zainteresowanymi otrzymaniem pomocy w zakresie spraw imigracyjnych i społecznych. Zostało ono zorganizowane w ramach działalności Polskiej Sekcji Diecezjalnego Duszpasterstwa „Imigranci Imigrantom”, które od ponad 5 lat działa w przy chicagowskiej archidiecezji, pomagając udokumentowanym oraz nieudokumentowanym imigrantom w rozwiązywaniu ich życiowych problemów.

– Na terenie naszej archidiecezji od kilku lat organizujemy w kościołach comiesięczne spotkania pomocowe dotyczące spraw imigracyjnych, banku żywności, ubezpieczeń i wszelkich innych spraw, z którymi borykają się imigranci. Jako koordynator ds. imigracyjnych w Departamencie Imigracyjnym Chicagowskiej Archidiecezji i członek duszpasterstwa „Imigranci Imigrantom” w Wietrznym Mieście, 5 lat temu powołałam do życia Komitet Imigracyjny, w którym pracuje grupa wolontariuszy –  na czele z mec. Magdaleną Grobelski, specjalistką prawa imigracyjnego. Zajmuje się on organizowaniem i przeprowadzaniem pomocowych spotkań – powiedziała w minioną niedzielę jego organizatorka Małgorzata Tys.

Jednym z najpoważniejszych problemów, z jakimi borykają się nieudokumentowani imigranci, którzy od pewnego czasu przebywają w Stanach Zjednoczonych nielegalnie, to sprawa zalegalizowania ich pobytu. Osoba, która spełnia warunki i jest w stanie ubiegać się o zieloną kartę, a jest tutaj przez jakiś czas nielegalnie, musi pokonać pewnego rodzaju barierę strachu, żeby złożyć petycję Professional Waivers. Jest to związane z wyjazdem do Polski. Wiele osób bardzo się tego obawia i denerwuje. Szczególnie ci, którzy mieszkają tutaj od 20 lub 30 lat. Posiadają rodzinę, w miarę uregulowany status materialny, często mają domy, mieszkania, samochody i obawiają się, że nie tylko mogą nie wrócić do USA, ale w konsekwencji to wszystko stracić.

Mecenas Grobelski zapewnia, że jeżeli taka osoba spełnia warunki, a nie dopuściła się przestępstw kryminalnych lub nie naruszyła prawa imigracyjnego w przeszłości, to ten wyjazd jest bardzo bezpieczny. Wiele osób ma przed sobą taką szansę i wyjście z imigracyjnego pata, ale zawsze warto przed podjęciem decyzji skonsultować ją z prawnikiem specjalizującym się w prawie imigracyjnym, bo nie każdy z prawników jest na bieżąco z jego uregulowaniami.

Mecenas Grobelska apeluje do wszystkich osób, które mają podstawy do wystąpienia o przyznanie obywatelstwa amerykańskiego – posiadają zielone karty z tytułu małżeństwa z obywatelem amerykańskim przynajmniej przez 3 lata, a pozostali przez 5 lat – aby nie czekały i jak najszybciej składały niezbędne dokumenty. Procedura w dalszym ciągu jest uproszczona i stosunkowo łatwa do przejścia. Wystarczy podstawowa znajomość języka angielskiego, a przy odpowiednim stażu posiadania zielonej karty i wieku osoby zainteresowanej można zdawać egzamin w języku polskim. Można także skorzystać z ograniczeń zdrowotnych, które ułatwiają procedurę. Prawniczka zaapelowała także, aby nie bać się korzystać z pomocy prawnika podczas składania egzaminu na obywatelstwo.

Panuje wśród rodaków błędna opinia o tym, że jest to źle widziane przez oficera imigracyjnego.– Amerykanie patrzą na tę kwestię wręcz przeciwnie. Tutaj prawie każdy ma swojego lekarza, księdza, a tym bardziej prawnika, i jest to dla nich normalne. Jeżeli ja lub moi koledzy uczestniczą w egzaminie, to jest wiadomość do tego oficera, że my sprawdziliśmy taką sprawę, a wiadomo, że nikt nie będzie wystawiał na szwank swojej reputacji dla jednej osoby – powiedziała mec. Grobelska. Po bliższe informacje można dzwonić do biura pani mecenas pod numer telefonu: 312-217-6824.

Komitet Imigracyjny obok wspomnianej mec. Grobelski tworzą Anna Hebal, Marek Dobrzycki, Wojciech Bardzik z najbliższymi, rodzina państwa Bosaków, o. Roman Deyna, który jest kapelanem i siostra Franciszka Keller, która obecnie pracuje w Los Angeles i tam będzie organizować przy miejscowej archidiecezji departament ds. polskich imigrantów. Wolontariusze pomagają w tłumaczeniach dokumentów oraz przygotowaniu i wypełnieniu dokumentów. Kolejną płaszczyzną pomocy jest organizowanie i wydawanie paczek żywnościowych dla osób będących w potrzebie. Sekcja oferuje pomoc przy wypełnianiu wniosków o przyznanie ubezpieczenia i mieszkań dla emerytów.

Kolejne spotkanie odbędzie się 5 lutego w parafii pw. św. Błażeja w Summit po mszy św. o godzinie 10:30 rano. Po więcej informacji można pisać na adres: [email protected] lub skontaktować się telefonicznie, dzwoniąc pod numer telefonu: 773-720-5974.

W trakcie spotkania młodzież z grupy parafialnej prowadziła akcję sprzedaży pączków. Dochód jest przeznaczony na pokrycie kosztów wyjazdu młodych ludzi na organizowane przez Watykan Światowe Dni Młodzieży w Portugalii.

Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP


DSC_1128

DSC_1128

DSC_1109

DSC_1109

DSC_1095

DSC_1095

DSC_1061

DSC_1061

DSC_1142

DSC_1142

DSC_1136

DSC_1136

DSC_1133

DSC_1133


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama