Ojciec Roberta Crimo III, oskarżonego o masakrę podczas parady z okazji Dnia Niepodległości w Highland Park, został aresztowany i oskarżony o nierozważne postępowanie w kategorii poważnych przestępstw (felony). Starszy Crimo w 2019 ułatwił synowi otrzymanie pozwolenia na broń mimo jego historii gróźb pod adresem rodziny. Niecałe trzy lata później młody Crimo zastrzelił 7 osób i ranił kilkadziesiąt innych podczas parady w Highland Park.
Według prokuratora powiatu Lake Erica Rineharta 58-letni Robert Crimo, Jr. w piątek 16 grudnia sam zgłosił się na policję i usłyszał siedem zarzutów nierozważnego postępowania w kategorii poważnych przestępstw (felony). W sobotę sędzia powiatu Lake Jacquelyn Melius w ramach porozumienia z obroną zredukowała kaucję Crimo z 500 tys. na 50 tys. dol. Mężczyzna wyszedł z aresztu tego samego dnia po zapłaceniu kaucji. Przed sądem ma ponownie stawić się 12 stycznia.
Po masakrze 4 lipca Robert Crimo, Jr. mówił w rozmowach z mediami, że w dniach poprzedzających atak nie zaobserwował w zachowaniu syna nic niepokojącego. Bronił również swojego udziału w zakupie przez niego broni (ojciec poręczył pozwolenie na broń dla syna, gdy ten miał 19 lat). Twierdził, że syn pomyślnie przeszedł procedury policji stanowej i uzyskał pozwolenie na broń. Łącznie na przestrzeni roku młody Crimo zakupił pięć sztuk broni palnej na swoje nazwisko i na swój koszt.
Pozwolenie na broń palną zostało wydane mimo wcześniejszych gróźb przemocy ze strony młodego mężczyzny. W kwietniu 2019 r. policja z Highland Park była w domu Crimo w związku z próbą samobójczą dokonaną przez młodego Crimo. Wówczas zdecydowano pozostawić sprawę w rękach specjalistów od zdrowia psychicznego. Jednak kilka miesięcy później ktoś z rodziny zgłosił na policję, że młody Crimo grozi zabiciem wszystkich domowników. Wówczas ze schowka w pokoju Crimo policja skonfiskowała 16 noży, sztylet i miecz, które potem ojciec odebrał z posterunku policji, twierdząc, że kolekcja należy do niego.
Raport ze zdarzenia miejscowa policja przekazała policji stanowej w Illinois, która kilka miesięcy później – w grudniu – rozpoczęła proces wydania pozwolenia na broń sponsorowany przez starszego Crimo.
W odpowiedzi na liczne pytania mediów dotyczące przeszłości Crimo po masakrze, dyrektor policji stanowej Brendan Kelly powiedział, że nie było wystarczających podstaw, aby odrzucić wniosek Crimo o kartę FOID. Członkowie rodziny nie chcieli oficjalnie potwierdzić, że Crimo im groził; nie istniał też żaden nakaz sądowy ograniczający posiadanie przez niego broni ani dotyczący przemocy domowej – podkreślił Kelly.
Jeszcze do niedawna prokurator powiatu Lake Eric Rinehart odmawiał komentarzy i odpowiedzi na pytania, czy ojcu oskarżonego postawione będą zarzuty. Po ogłoszeniu zarzutów w piątek na konferencji prasowej powiedział, że „rodzice i opiekunowie są w najlepszej pozycji, aby zdecydować, czy ich nastolatki powinny mieć broń. W tym przypadku system zawiódł, gdy Robert Crimo Jr. sponsorował swojego syna. Wiedział, co wiedział, a i tak podpisał formularz”.
Adwokat reprezentujący starszego Crimo, George M. Gomez, nazwał zarzuty „absurdalnymi” oraz “bezpodstawnymi i nie mającymi precedensu”. Jego zdaniem rodzice w Stanach Zjednoczonych nie mogą ponosić odpowiedzialności prawnej za działania swoich dorosłych dzieci ani przewidywać ich zachowań. Według niego zarzuty są „motywowane politycznie”.
Zdaniem ekspertów prawnych zarzuty dla rodzica lub opiekuna oskarżonego należą do rzadkości, między innymi dlatego, gdyż tak trudno je udowodnić. Zarzut nierozważnego postępowania (reckless conduct) jest przestępstwem klasy 4, za które grozi kara do 3 lat więzienia.
Robert Crimo, Jr. jest wieloletnim mieszkańcem Highland Park i dobrze znaną postacią w mieście. Kiedyś kandydował na burmistrza miejscowości, prowadził również delikatesy.
Do tej pory starszy Crimo brał udział w kilku przesłuchaniach sądowych swojego syna i zawsze pozdrawiał go skinieniem głowy. Młodszy Crimo przebywa w areszcie powiatu Lake bez możliwości wyjścia za kaucją. Rodzina ma włosko-amerykańskie pochodzenie. Młody Crimo nie skończył liceum i jest rapperem – ps. „Awake the Rapper” – popularnym w mediach społecznościowych.
Na młodym Crimo ciąży 117 zarzutów – 21 morderstwa pierwszego stopnia – po 3 zarzuty za każdą ofiarę śmiertelną, 48 zarzutów usiłowania zabójstwa i 48 zarzutów poważnego pobicia z użyciem broni palnej – po jednym za każdą ofiarę, która została trafiona kulą lub jej fragmentem.
Młody Crimo przed sądem stanie ponownie 31 stycznia, natomiast jego ojciec ma wrócić do sądu 12 stycznia.
Joanna Marszałek