Są już wstępne dane dotyczące najgorętszego weekendu zakupowego w roku w Stanach Zjednoczonych. Od tzw. czarnego piątku do cyberponiedziałku po Święcie Dziękczynienia wielu Amerykanów rozpoczyna, a część nawet kończy swoje świąteczne zakupy. Tegoroczny poświąteczny piątek przejdzie do historii – mimo inflacji zakupy robiło więcej osób niż rok temu i więcej nawet niż w internecie w cyberponiedziałek.
Według wstępnych danych opublikowanych przez firmę Numerator, zajmującą się analizą rynku, w Stanach Zjednoczonych ostatni czarny piątek pobił cyberponiedziałek pod względem świątecznych zakupów. Jednak 88 proc. zakupów dokonanych dzień po Święcie Dziękczynienia opiewało na sumę nie większą niż 100 dolarów. Przeciętna cena zakupu w czarny piątek wynosiła 26 dolarów.
Przeanalizowano również cały „cyberweekend”. Spośród 4 tys. ankietowanych 37 proc. zadeklarowało, że w tym roku kupowało więcej online niż w minionych latach, mimo że dla 9 z 10 konsumentów inflacja miała wpływ na tegoroczne zakupy.
Z danych dotyczących czarnego piątku wynika, że:
- 44 proc. kupujących wydało tego dnia na zakupy ponad 100 dol., zaś 22 proc. wydało ponad 200 dol.
- Konsumenci dokonali zakupów kilkakrotnie w ciągu dnia. 60 proc. dokonało dwóch zakupów, a 15 proc. – 5 zakupów.
- Przeciętne zakupy składały się z 5 rzeczy, z której każda kosztowała średnio ok. 26 dol.
- Najwięcej, bo ok. 168 dol., płacili za pojedynczy zakup klienci Best Buy, a za nimi klienci Kohl’s – 35 dol. i Amazon – 33 dol.
W ciągu całego cyberweekendu (od czarnego piątku do cyberponiedziałku):
- 87 proc. konsumentów zadeklarowało, że inflacja miała wpływ na tegoroczne zakupy świąteczne. 19 proc. określiło ten wpływ jako „znaczny”.
- 35 proc. kupujących powiedziało, że w tym roku wyda mniej z powodu niższego dochodu, braku dobrych ofert, decyzji o kupnie mniejszej liczby prezentów świątecznych oraz zwiększonej „ostrożności finansowej”. Tylko 19 proc. kupujących zadeklarowało, że w tym roku wyda więcej na prezenty – tłumacząc to wzrostem cen.
- Najpopularniejszym dniem na zakupy w ciągu całego weekendu był czarny piątek. Ten dzień wybrało na zakupy 88 proc. konsumentów (81 proc. w 2021 r.). Na drugim miejscu był cyberponiedziałek, a na trzecim – sobota po czarnym piątku.
- W tym roku kupujący byli bardziej spontaniczni niż w minionych latach. W zeszłym roku 90 proc. osób deklarowało, że zaplanowało swoje świąteczne zakupy z wyprzedzeniem – w zeszłym roku było ich 90 proc. W tym roku 17 proc. kupujących decyzję o zakupach podjęło tego samego dnia – w zeszłym roku było to 8 proc.
- Konsumenci kontynuują trend robienia zakupów online, w komforcie własnego domu. 41 proc. oświadczyło, że większość tegorocznych zakupów zrobiło online, a 37 proc. osób powiedziało, że w tym roku kupowało więcej online niż w tradycyjnych sklepach. Jako najważniejsze powody tej decyzji podano: wygodę, chęć uniknięcia tłumów i lepsze oferty.
- Połowa osób, które robiły zakupy w ciągu minionego cyberweekendu, kupowała również podczas lipcowego Amazon Prime Day i wcześniej korzystała z ofert innych sprzedawców, jak Walmart Rollbacks & More oraz Target Deal Days.
- 58 proc. osób, które robiło zakupy w ciągu cyberweekendu, deklaruje, że skończyło lub prawie skończyło tegoroczne zakupy świąteczne.
- Najpopularniejszymi w tym roku prezentami były: odzież (67 proc.), gry i zabawki (51 proc.), sprzęt elektroniczny (46 proc.), sprzęt gospodarstwa domowego (44 proc.) oraz kosmetyki (33 proc.).