Z powodu deficytu elektryczności, wywołanego przez rosyjskie ostrzały infrastruktury, we Lwowie dostawy prądu są ograniczane. Przerwy w dostawach prądu wynoszą obecnie po osiem godzin i mogą zostać wydłużone do dziewięciu.
Po ośmiu godzinach bez prądu, jest on włączany na cztery godziny – informuje w środę portal RBK-Ukraina, powołując się na regionalnego operatora Lwiwobłenergo. Jeśli sytuacja się pogorszy, czas bez elektryczności może zostać wydłużony do dziewięciu godzin.
W związku ze zniszczeniem przez zmasowane rosyjskie ostrzały ukraińskiej infrastruktury krytycznej, sieci energetyczne są przeciążone i w całym kraju energia jest reglamentowana. Każdy region otrzymuje swój „przydział”, a lokalni operatorzy muszą tak zarządzać energią (poprzez ograniczenia dostaw), by zachować stabilność systemu.
„Przydzielony obwodowi lwowskiemu limit pokrywa tylko 50 proc. ogólnego zapotrzebowania. To wynik wrogich ostrzałów infrastruktury energetycznej i deficytu mocy w systemie energetycznym Ukrainy” – powiadomiło przedsiębiorstwo.
Przerwy w dostawach w obwodzie lwowskim dotyczą większości odbiorców z wyjątkiem obiektów infrastruktury krytycznej. Przy czym z listy tych obiektów wyłączono np. przychodnie, kotłownie, stacje łączności, itd. (PAP)