Jedna osoba zginęła we wtorek rano w pożarze domu w dzielnicy Logan Square na północnym zachodzie Chicago. Niegroźne obrażenia odniósł jeden ze strażaków.
Chicagowski Departament Straży Pożarnej około godz. 5.46 am we wtorek otrzymał zgłoszenie o pożarze w rejonie 1800 North Sawyer Ave. w Logan Square na północnym zachodzie miasta.
W pożarze zginęła jedna osoba, która została znaleziona na drugim piętrze budynku. We wtorek nie ujawniono jeszcze tożsamości ofiary, ale z relacji sąsiadów, którzy rozmawiali ze stacją ABC 7, wynikało, że zginął 70-latek, który tam mieszkał sam.
Walka z ogniem – jak podała straż pożarna – była dodatkowo utrudniona ze względu na stosy różnych przedmiotów, które piętrzyły się w domu.
Śledczy próbują ustalić, jak doszło do wybuchu pożaru. We wtorek nie było wiadomo, czy w domu były zainstalowane wykrywacze dymu.
Jeden ze strażaków biorących udział w akcji gaśniczej odniósł niegroźne obrażenia po tym, jak spadł z drabiny.
(tos)