Redakcja
26-letni mieszkaniec Chicago został oskarżony w związku z carjackingiem na północy miasta. W uprowadzonym w niedzielę 13 listopada samochodzie było niemowlę. Uzbrojony carjacker został aresztowany około 30 minut po kradzieży. Dziecku nic się nie stało. Pherris Harrington ma bogatą przeszłość kryminalną. Kilka tygodni temu został aresztowany za próbę rabunku w stanie Connecticut.
Pherris Harrington został aresztowany tuż przed 11:20 w niedzielę 13 listopada w rejonie 100 North Lower Wacker Drive po tym, jak został zidentyfikowany jako sprawca carjackingu, do którego doszło około 30 minut wcześniej.
W niedzielę rano rodzina próbowała odebrać swoje zamówienie z piekarni w rejonie 1500 West Lawrence Ave. w dzielnicy Ravenswood na północy Chicago.Wtedy do hondy CRV z włączonym silnikiem wskoczył Pherris Harrington. Na tylnym siedzeniu skradzionego auta znajdowało się 2-miesięczne dziecko.Rodzice próbowali zatrzymać auto. Ojciec dziecka rzucił się na maskę. 37-letnia matka również próbowała powstrzymać carjackera. Oboje odnieśli w związku z tym obrażenia.
Harrington przejechał około 7 mil, po czym wjechał w kilka aut w okolicy Lower Wacker Drive i Randolph. Sprawca porzucił rozwalone auto i zbiegł. Policja znalazła dwumiesięczne dziecko leżące na podłodze, a fotelik samochodowy został wybity z siedzenia. Niemowlę zostało przewiezione do szpitala na badania. Matka poinformowała, że szczęśliwie jej synkowi nic się nie stało.
Funkcjonariusze policji zlokalizowali Harringtona około 30 minut po kradzieży samochodu w rejonie 100 North Lower Wacker Drive. Podczas aresztowania poturbował policjanta i sanitariusza.
Przed kradzieżą pojazdu z dzieckiem, Harrington rozbił inne auto w rejonie 4700 North Clark Street. Wjechał w co najmniej pięć zaparkowanych aut, w tym nieoznakowany policyjny samochód, po czym – jak wynikało z relacji świadków – zbiegł.
26-letni Harrington został oskarżony o porwanie dziecka w wieku poniżej 13. roku życia, zbrojną kradzież auta, opuszczenie miejsca wypadku, pobicie funkcjonariusza służb porządkowych i stawianie oporu przy aresztowaniu. Inne zarzuty dotyczą posiadania broni i amunicji bez ważnego pozwolenia (karty FOID). We wtorek 15 listopada stanął przed sędzią, który nie zgodził się na kaucję. Kolejne przesłuchanie wyznaczył na 23 listopada.
Harrington był już na zwolnieniu warunkowym za skazanie za napad rabunkowy z 2017 roku. Jako nieletni również był karany.
Kilka tygodni temu Harrington został aresztowany i oskarżony w związku z próbą obrabowania kasjera stacji benzynowej w Branford w stanie Connecticut. Od 1 listopada był poszukiwany w związku z naruszeniem warunków zwolnienia za kaucją.
(tos)
