Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 26 grudnia 2024 00:33
Reklama KD Market

Konsulowie Polski i Ukrainy w Chicago potwierdzają niezachwianą przyjaźń po eksplozji w Polsce

Od lewej: Konsul generalny RP w Chicago Paweł Zyzak i konsul Ukrainy Serhiy Koledov fot. Joanna Marszałek

Konsul generalny RP w Chicago Paweł Zyzak i konsul Ukrainy Serhiy Koledov zapewnili w środę – przy okazji otwarcia wystawy „Mamo, ja nie chcę wojny” na Uniwersytecie Northeastern Illinois – o stałej przyjaźni i partnerstwie. Dzień wcześniej na terenie przygranicznej wsi Przewodów zginęło dwóch obywateli Polski po eksplozji rakiety, która według najnowszych doniesień mogła być użyta przez siły ukraińskie do obrony przed rosyjskim ostrzałem. 

Konsul generalny RP w Chicago Paweł Zyzak fot. Joanna Marszałek
Konsul Ukrainy Serhiy Koledov fot. Joanna Marszałek

Konsul Zyzak, zapytany o reakcję na wydarzenia z Polski, zapewnił, że na miejscu są odpowiednie służby, które wyjaśniają sytuację.

– Mogę powiedzieć tylko, że polski rząd jest w stałym kontakcie z sojusznikami i pozyskuje dla siebie informacje za pośrednictwem służb będących na miejscu, obserwujących sytuację i badających zdjęcia satelitarne. Naturalnie jest to wielka tragedia, ale czego się spodziewać, jeśli Rosja prowadzi masowe ataki bombowe na miasta ukraińskie. Jest to któryś już z rzędu nalot wymierzony w ludność cywilną.

Siły rosyjskie przeprowadziły we wtorek 15 listopada po południu zakrojony na szeroką skalę atak rakietowy na Ukrainę, wymierzony głównie w obiekty energetyczne. W środę prezydent RP Andrzej Duda przekazał, że „jest wysokie prawdopodobieństwo, że była to rakieta, która służyła obronie przeciwrakietowej, czyli była użyta przez ukraińskie siły obronne”.

Konsul Koledov przekazał kondolencje w związku ze śmiercią dwóch obywateli Polski.

– Rozumiemy, że musimy poczekać na wyniki śledztwa prowadzonego przez komisję międzynarodową, która ustali źródło tych rakiet. Ale jesteśmy bardzo poruszeni samym faktem, że wojna przekroczyła granice Polski i możliwością przekroczenia granic innych krajów – stwierdził Koledov.

Na najbliższe dni konsul Koledov zapowiedział liczne wydarzenia i wiece, w tym solidarności z Polską, w wielu miastach Stanów Zjednoczonych, również w Chicago. Pierwszy wiec solidarności odbył się tuż po doniesieniach o eksplozji w Polsce we wtorek 15 listopada wieczorem przed Centrum Kopernikowskim w Jefferson Park, w północno-zachodniej części Chicago.

Koledov, pytany przez reporterów, czy najnowsze wydarzenia w jakikolwiek sposób wpływają na relację ze stroną polską, odpowiedział przecząco.

– Jesteśmy silnymi partnerami i przyjaciółmi, i potwierdził to dziś w swoim przemówieniu prezydent Duda.

Konsul Zyzak dodał, że w Chicago i Stanach Zjednoczonych obserwuje ogromną otwartość społeczeństwa amerykańskiego dla Ukraińców, lecz ostatnio także dla Polaków.

– Świat wie i Ukraińcy wiedzą, że nasze działania względem nich nie są podszyte żadnym interesem, żadnym neokolonializmem czy imperializmem. Są po prostu szczere i wypływają z serca – podsumował Zyzak.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama