W szpitalu na nowojorskim Manhattanie zmarł piosenkarz, trębacz, kompozytor, aranżer i producent Maciej Kossowski. Powiadomił o tym jego sąsiad Paul Radelat.
Jak powiedziała w poniedziałek PAP redaktor naczelna tygodnika polonijnego „Kurier Plus” Zofia Kłopotowska, wiadomość o śmierci Kossowskiego przekazał Radelat. Piosenkarz zmarł 30 października w Presbyterian/Weill Cornell Medical Center na Manhattanie.
„Zmarł bez rodziny i przyjaciół; jedynymi osobami, które wiedziały, że jest w szpitalu byli lekarz i ja. Przez ostatnie 10 lat swojego życia stał się pustelnikiem, a ja przypadkowo odkryłem, że byłem jedyną osobą, z którą utrzymywał kontakty towarzyskie” – pisał Radelat. Prowadził on też w tej sprawie korespondencję z jazzmanem, saksofonistą Krzysztofem Medyną.
Kossowski (1937-2022) był aktorem gdańskiego teatrzyku studenckiego Bim-Bom. Występował w cyrku Tralabomba Jazz Band Jerzego Afanasjewa. W latach 1963–1967 był solistą zespołu Czerwono-Czarni. Jako producent, kompozytor muzyki, aranżer i piosenkarz związał się z „Studiem Rytm” w Polskim Radiu Warszawa.
Do najbardziej znanych w jego interpretacji piosenek należały m.in. „Wakacje z blondynką”, „Agatko pocałuj”, „Dwudziestolatki”, „Domowe strachy”, „Nie mówię żegnaj” i „Z Cyganami w świat”.
Po przybyciu do Ameryki osiedlił się w 1970 r. w Nowym Jorku. Miał własną grupę instrumentalną występując z nią w różnych klubach m.in. w Milford Plaza Hotel na Broadwayu. Zmienił nazwisko na Mike Cossi.
„Byłam jeszcze bardzo młodziutka, kiedy po przyjeździe do Ameryki kilka razy byłam w eleganckim nocnym klubie Lorelei. Dowiedziałam się, że Kossowski tam gra i śpiewa. Znałam jego piosenki i bardzo mi się podobały. Pamiętam, że raz tańczyłam koło aktora Sidneya Poitiera i jego żony. Kossowski podszedł blisko nas i było mi bardzo przyjemnie” – powiedziała PAP Baldovin.
Według wicekonsula RP w Nowym Jorku Stanisława Starnawskiego konsulat jest niemal od samego początku w kontakcie z nowojorskim Biurem Koronera i szpitalem. Otrzymuje także liczne sygnały od poruszonej Polonii.
„Dzisiaj najważniejsze jest odnalezienie rodziny – poszukujemy w tym zakresie sprawdzonych informacji. Jeśli ktoś posiada takie informacje o rodzinie przebywającej poza Polską, prosimy o kontakt z Konsulatem. Popieramy też działania Polonii, która przejęta losem pana Kossowskiego, rozważa możliwość społecznej organizacji godnego pochówku i służymy w tym zakresie wsparciem” – powiedział Starnawski.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)