Andrzej Baraniak
Podczas uroczystej gali w Domu Podhalan Nicole Tatar, tancerka zespołu „Ślebodni”, została wybrana nową królową Związku Podhalan w Ameryce Północnej. Wraz z nią 25 września o tytuł ubiegały się Wioletta Greczek i Alicja Bukowska, która przegrała bardzo wyrównaną rywalizację tylko o jeden punkt. Na Nicole Tatar wskazała również publiczność, przyznając jej 96 głosów spośród 247 oddanych na wszystkie uczestniczki. Jury wybrało również kandydatkę do tytułu królowej. Została nią Anna Zubek, która rywalizowała z Natalią Kukulak.
Starające się o koronę dziewczęta musiały wykazać się umiejętnością tańca, śpiewu i gwary podhalańskiej. Ocenie jurorów podlegała prezentacja swojej osoby, ubiór, umiejętność wiązania kierpców, gorsetu, zarzucanie szala, przyszywania guzików, cerowania skarpet, robienia ciasta na moskole, wykrawków z ziemniaków i dojenia sztucznej krowy. Występy oceniała kilkuosobowa komisja, której przewodniczyła Katarzyna Janik-Landowska.
Koronacji zwyciężczyni dokonała ustępująca właścicielka tego tytułu Joanna Chlebek, która podczas rozpoczęcia konkursu miała okazję pożegnać się z publicznością. Włodarze góralskiej organizacji podziękowali za jej zaangażowanie i pracę kwiatami oraz upominkami. Najważniejszą imprezą charytatywną ustępującej królowej było zorganizowanie balu, z którego dochód w kwocie ponad 75 tysięcy dolarów przeznaczyła na pomoc dzieciom w Polsce, tutaj w Chicago oraz dla fundacji i organizacji polonijnych, i macierzystego związku. Tak więc poprzeczka dla następczyń została zawieszona bardzo wysoko.
Nowa królowa ma 18 lat. Jest córką zmarłej 4 lata temu, pochodzącej z Ratułowa, śp. Władysławy Tatar z domu Bednarz, która w 1995 roku również zdobyła diadem królowej i pochodzącego z Podczerwonego ojca Andrzeja. Nicole ma starszą siostrę Angelicę i młodszego brata Sebastiana. Jest studentką I roku na Moraine Valley Community College. W przyszłości chciałaby pracować jako konsultantka dla młodzieży podejmującej naukę w szkołach średnich. Jest absolwentką polskiej szkoły sobotniej im. Jana Brzechwy. Uczy się i pracuje 3 dni w tygodniu. Folklorem góralskim zajmuje się od trzeciego roku życia. Tańczyła i śpiewała w różnych grupach wiekowych zespołu „Ślebodni”, a teraz występuje w reprezentacji. Zna posmak tragedii, dlatego chce pomagać ludziom i dlatego obok reprezentowania góralskiej organizacji widzi działalność charytatywną jako główny cel królewskiego panowania.
Jestem niezmiernie szczęśliwa i zadowolona, że zostałam wybrana. Nie było łatwo, bo moje koleżanki równie znakomicie sobie radziły. Może przeważyła konkurencja dojenia sztucznej krowy, którą wygrałam. Gdy 5 lat temu byłam u dziadków w Polsce, to miałam okazję doić żywą krasulę i trochę babcinej szkoły w tym względzie mi pozostało. Tata nauczył mnie przyszywać guziki, cerować skarpety i robić „wykrowki” z ziemniaków. Mama, jak jeszcze była z nami, nauczyła mnie ugniatać ciasto na moskole i jak mam się ubierać po góralsku. Chciałam tak jak ona zdobyć tę koronę i udało się. Wierzę, że była przy mnie dzisiejszego wieczoru – powiedziała po koronacji uradowana Nicole.
Bardzo dumny z sukcesu córki był Andrzej Tatar. Nicole bardzo dobrze się uczy i kocha folklor. Pamiętam, że gdy coś „przeskrobała”, to największą karą dla niej była zapowiedź, że nie pójdzie na zajęcia do „góralskiego”. Dzisiaj mam pełną satysfakcję z tego, że zamiast po pracy siedzieć przed telewizorem, wsiadaliśmy w auto i już od najmłodszych lat byłem z dziećmi na zajęciach.
– Startujące dziewczęta przygotowane były na niezwykle wysokim poziomie. To obok ich zaangażowania zasługa głównie rodziców, dziadków i instruktorów w zespołach, którzy dbają o to, żeby dziewczęta były wychowywane w tradycji i kulturze góralskiej. Bardzo często już od drugiego lub trzeciego roku życia zaczynają uczyć się tańczyć i śpiewać po góralsku, tak jak miało to miejsce w przypadku Nicole – podsumował rywalizację prezes Stanisław Sarna.
Uczestniczki otrzymały liczne prezenty i upominki, których sponsorami była między innymi Polsko-Słowiańska Federalna Unia Kredytowa, klinika stomatologiczna Beaty Dederowskiej, Agata Kopacka, Zarząd Główny oraz kilka innych firm.Prowadzony przez Annę Stopkę-Kurtykę konkurs oglądał nowy konsul generalny Paweł Zyzak, który złożył uczestniczkom gratulacje i życzenia zwycięstwa oraz wicekonsul Agata Grochowska. Obecna była wiceprezes wydziału stanowego Kongresu Polonii Amerykańskiej Agata Kopacka. Duszpasterskiego błogosławieństwa uczestnikom imprezy udzielił kapelan ZP w AP, o. Bartłomiej Stanowski. Nad oprawą muzyczną popołudnia czuwała kapela góralska Marka Bukowskiego.
Gratulacje królowej Nicole Tatar i Annie Zubek, która zdobyła tytuł kandydatki na królową, złożyły finalistki Konkursu na Królową Parady 3 Maja, Julia Baranek, Wiktoria Jurek i Karolina Tomasik. Na stoisku rękodzieła artystycznego Stanisław Kulawiak prezentował wyroby odlewnicze i kaletnicze, a nad całością imprezy czuwał wiceprezes ds. kultury Jan Król z licznym gronem wolontariuszy.
Tekst i zdjęcia: Andrzej Baraniak/NEWSRP
