Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 09:18
Reklama KD Market

Wagi dla ciężarówek sprawą najwyższej wagi

Wagi dla ciężarówek sprawą najwyższej wagi
fot. Depositphotos.com

Dla kierowców zawodowych osamotnione budynki tuż przy autostradzie opatrzone białym napisem „weight station” na zielonym tle nie stanowią żadnych tajemnic. Pierwsza weight station powstała już w 1918 roku w stanie Maine, więc już od ponad wieku wagi stanowią one jeden ze stałych elementów tego niełatwego zawodu.

Natomiast dla przeciętnego użytkownika dróg, poruszającego się samochodem osobowym, który rzadko wybiera się w międzystanowe podróże, jest to miejsce nieznane. W żargonie polonijnych truckerów na weight station mówi się po prostu waga.

Nie wszyscy o tym wiedzą, ale na autostradach wbrew pozorom nie panuje „wolna amerykanka”, ale wręcz przeciwnie – obowiązują rygorystyczne limity i ograniczenia. Dotyczy to głównie wagi pojazdów.

Generalnie maksymalna waga ciężarówek, GVWR (Gross Vehicle Weight Rating) nie może przekraczać 80 tys. funtów (40 ton), ale to nie wszystko. Każda z pięciu osi pojazdu komercyjnego, ciągnik z naczepą, również ma wagowe ograniczenia. Przednia oś tzw. kierująca może maksymalnie ważyć 12 tys. funtów, a kolejne dwie podwójne osie po 34 tys. funtów.

W głównej mierze to właśnie ogólna waga pojazdów jest kontrolowana na wagach, ale nie tylko.

Co kwartał każda firma transportowa musi uiścić opłaty za zakupione i zużyte paliwo w poszczególnych stanach. Podatek ten nosi nazwę International Fuel Tax Agreement, potocznie IFTA. Dowodem opłaty są między innymi dwie kwadratowe naklejki, które przewoźnik przykleja w widocznym miejscu po obu stronach kabiny. Co kwartał są one w innym kolorze, co znacznie ułatwia inspektorom na wagach kontrolę.

Jeżeli czujne oko inspektora wychwyci jakieś inne niedociągnięcia bądź usterki, kierowca kierowany jest na parking, gdzie inspekcji podlega nie tylko pojazd, ale również cała dokumentacja pojazdu, kierowcy, ładunku, włącznie z elektronicznym dziennikiem pracy ELD (Electronic Logging Device).

Dlatego zawód kierowcy CDL jest tak stresujący. Są oni nieustannie kontrolowani. Nie ma się co dziwić, biorąc pod uwagę rozmiary 18-kołowców i zniszczenia, jakie czynią uczestnicząc w wypadkach.

W 2020 roku było 4014 ofiar śmiertelnych wypadków z udziałem dużych ciężarówek. Jak niebezpieczna może to być broń, potwierdzają statystyki. 15 procent ofiar wspomnianych karamboli z 2020 roku to kierowcy bądź pasażerowie ciężarówek, 68 procent kierowcy bądź pasażerowie osobówek i innych mniejszych pojazdów pasażerskich, 16 procent to piesi, rowerzyści i motocykliści.

Wyraźnie widać, że wagi, chociaż nie są lubiane przez kierowców, są potrzebne. Kierowcy i pojazdy muszą być w najlepszej możliwej kondycji. Ostatecznie to dzięki obecności wag i funkcjonariuszy Departamentu Transportu nasze autostrady są bezpieczniejsze, a śmiertelnych ofiar i rannych znacznie mniej.

Na granicy każdego stanu przy każdej autostradzie (wewnątrz stanów również przy autostradach i drogach szybkiego ruchu) znajdują się wagi. Na rok 2021 w całych Stanach Zjednoczonych było ich 680.

Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We put Truckers first!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama