Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 23:27
Reklama KD Market

W Oklahomie egzekucja więźnia skazanego za zabicie młotkiem 73-letniego mężczyzny

W zakładzie karnym stanu Oklahoma w McAlester wykonano w czwartek wyrok śmierci na Jamesie Coddingtonie. Został zgładzony za zabicie w roku 1997 młotkiem 73-letniego Alberta Hale'a.

Egzekucja przez wstrzyknięcie trucizny odbyła się pomimo zaleceń stanowej Rady ds. Ułaskawień i Zwolnień, aby oszczędzić zabójcy życie. Z prawa łaski nie skorzystał gubernator Oklahomy Kevin Stitt. Odmówił złagodzenia wyroku Coddingtona do dożywocia bez możliwości zwolnienia warunkowego.

Prokuratorzy argumentowali, że 24-letni wówczas Coddington zamordował Halego, bo wpadł w furię, ponieważ mężczyzna odmówił mu pieniędzy na zakup kokainy. Później dokonał co najmniej sześciu napadów z bronią w ręku na stacje benzynowe i sklepy spożywcze w Oklahoma City.

„Jeśli wziąć pod uwagę okoliczności morderstwa, związane z nim napady i bogatą historię przemocy ze strony pana Coddingtona, jedno jest jasne: śmierć jest jedyną słuszną dla niego karą" – uzasadniali cytowani przez AP oskarżyciele.

Obrończyni skazanego, Emma Rolls, twierdziła, że był on upośledzony przez lata nadużywania alkoholu i narkotyków. Zaczęło się to, dodała, gdy ojciec wlewał piwo i whisky do butelek niemowlęcia.

„Wszystkim moim bliskim, przyjaciołom, prawnikom, wszystkim, którzy byli przy mnie i mnie kochali, dziękuję" – mówił Coddington w ostatnich słowach.

Jak podała AP, świadek egzekucji, syn zabitego, Mitch Hale, zaznaczył, że nie wierzy w szczerą skruchę Coddingtona. „Wybaczam mu, ale to nie zwalnia go z konsekwencji za jego czyny" - oświadczył.

Coddington był piątym więźniem z Oklahomy, na którym wykonano wyrok śmierć od czasu wznowienia tam egzekucji w ubiegłym roku.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama