Dariusz Cisowski
Bayern Monachium pokonał u siebie VfL Wolfsburg 2:0 w drugiej kolejce Bundesligi. Wynik został ustalony już do przerwy. W ekipie "Wilków" tym razem nie wystąpił żaden z polskich piłkarzy. Mistrz Niemiec z kompletem punktów prowadzi w tabeli.
"Bawarczycy byli zabójczy w ataku, zwłaszcza w pierwszej połowie, kiedy Sadio Mane, Thomas Mueller i Jamal Musiala siali spustoszenie na polu karnym rywali" - napisała agencja Reuters.
Bramki dla obrońców tytułu zdobyli w 33. minucie Musiala i 10 minut później doświadczony Mueller, który rozegrał swój 417. mecz Bundesligi i awansował na czwarte miejsce na liście wszech czasów Bayernu.
Natomiast 19-letni Musiala został pierwszym niemieckim piłkarzem w wieku poniżej 20 lat, który strzelił 14 goli w Bundeslidze. W obecnym sezonie ma już trzy bramki i prowadzi w klasyfikacji strzelców.
"Wszystko układa się po naszej myśli. Gram naprawdę dobry futbol" - ocenił Musiala.
Do siatki "Wilków" dwa razy trafił sprowadzony latem z Liverpoolu Sadio Mane, ale oba gole Senegalczyka zostały anulowane po analizie VAR.
Całe spotkanie na ławce rezerwowych gości przesiedział Jakub Kamiński, a Bartosza Białka zabrakło w kadrze tej drużyny.
Bawarczycy w trzech oficjalnych meczach tego sezonu zdobyli już 13 bramek. W meczu o Superpuchar pokonali RB Lipsk 5:3, a w inauguracyjnej kolejce Bundesligi wygrali z Eintrachtem Frankfurt 6:1.
Oprócz nich komplet punktów po dwóch kolejkach ma tylko Borussia Dortmund.
(PAP)
