Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 6 października 2024 22:23
Reklama KD Market

Turniej ATP w Montrealu - Hiszpan Carrreno-Busta rywalem Hurkacza w finale

Hiszpan Pablo Carreno-Busta będzie rywalem Huberta Hurkacza w finale turnieju ATP rangi Masters 1000 na twardych kortach w Montrealu (pula nagród 5,9 mln dolarów). Ich mecz rozpocznie się w niedzielę o godz. 22 czasu polskiego.

Hiszpan w trwającym trzy godziny półfinale pokonał Brytyjczyka Daniela Evansa 7:5, 6:7 (7-9), 6:2 i po raz pierwszy w karierze awansował do decydującego spotkania imprezy rangi Masters 1000.

Carreno Busta może być pierwszym nierozstawionym mistrzem rozgrywanego na przemian w Montrealu i Toronto Canada Open od 2002 roku, gdy najlepszy okazał się Argentyńczyk Guillermo Canas.

Rozstawiony z "ósemką", a plasujący się na 10. miejscu na liście ATP Polak wcześniej w sobotę, po równie zaciętym pojedynku, wygrał z wyżej notowanym Norwegiem Casperem Ruudem 5:7, 6:3, 6:2.

25-letni wrocławianin z zajmującym 23. pozycję w światowym rankingu sześć lat starszym Hiszpanem zmierzył się dotychczas trzykrotnie, a bilans jest korzystny dla zawodnika z Gijon 2-1.

Po raz pierwszy spotkali się, gdy Hurkacz miał 18 lat, a Carreno-Busta był najwyżej rozstawionym tenisistą w challangerze ATP w Szczecinie i zwyciężył w trzech setach. Przed rokiem Hiszpan wygrał, także w trzech setach, w 1/8 finału w Cincinnati, a Polak był górą 7:6 (7-2), 6:3 we wrześniu w finale halowych zawodów w Metz, gdzie sięgnął po jeden ze swoich pięciu tytułów.

Ponadto zwyciężył amerykańskim Winston-Salem, w 2021 - również w USA - w Delray Beach i "tysięczniku" w Miami, a także w czerwcu tego roku na trawie w Halle.

Nie powiodło się natomiast Hurkaczowi w deblu. Wspólnie z Janem Zielińskim przegrali w półfinale z Brytyjczykiem Danielem Evansem i Australijczykiem Johnem Peersem 5:7, 6:4, 4-10.

W tzw. super tie-breaku biało-czerwoni prowadzili 3-1, ale później zdołali wywalczyć jeszcze tylko jeden punkt.

Tym samym Hurkacz stracił szansę na podwójny sukces w Kanadzie.

Półfinał debla rozpoczął się już po północy z soboty na niedzielę czasu lokalnego, ponieważ Evans musiał odpowiednio długo odpocząć po trwającym trzy godziny półfinale singla z Carreno-Bustą, a skończył się o godz. 1.40.

Polski duet wspólnie wygrał już zawody w Metz, gdzie Hurkacz sięgnął po dublet. Łącznie 25-letni wrocławianin ma w dorobku cztery triumfy w grze podwójnej; z każdego cieszył się z innym partnerem. W 2020 roku w paryskiej hali Bercy zwyciężył z Kanadyjczykiem Felixem Augerem-Aliassime, wiosną tego roku z Amerykaninem Johnem Isnerem byli najlepsi w Miami, a w czerwcu z Chorwatem Mate Pavicem na trawie w Stuttgarcie.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama