Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 02:20
Reklama KD Market

Tour de Pologne - Hayter o krok od zwycięstwa w wyścigu

Brytyjczyk Ethan Hayter jest o krok od zwycięstwa w 79. Tour de Pologne. Po czwartkowej jeździe indywidualnej na czas na Wierch Rusiński kolarz ekipy Ineos Grenadiers ma przewagę 11 sekund nad zwycięzcą tego odcinka Holendrem Thymenem Arensmanem.

"Być może niektóre drużyny spróbują jeszcze coś zmienić, być może powstanie jakaś ucieczka. Dla mnie optymalny scenariusz to finisz z peletonu i mam nadzieję, że ekipy ze sprinterami nam pomogą. I żeby nie było kraks" - powiedział na mecie Hayter.

Na ostatnim etapie do Krakowa można zdobyć maksymalnie 16 sekund premii: po trzy sekundy za wygranie lotnych finiszów w Lanckoronie i Myślenicach oraz 10 za zwycięstwo etapowe. Wszystko wskazuje na to, że ekipa Ineos Grenadiers będzie kontrolować sytuację na trasie i nie da zrobić krzywdy swojemu liderowi.

"My też chcemy powalczyć na ostatnim etapie, rozprowadzić na finiszu Elię Vivianiego" - dodał mistrz Wielkiej Brytanii w jeździe indywidualnej na czas, który w czwartek przegrał z Arensmanem o osiem sekund oraz o sekundę ze swoim kolegą z drużyny Amerykaninem Magnusem Sheffieldem.

11 sekund przewagi Haytera nad Arensmanem oraz 18 nad trzecim w klasyfikacji Hiszpanem Pello Bilbao - to dużo jak na Tour de Pologne. W ostatnich latach wyścig często rozstrzygał się mniejszą różnicą. W 2015, 2017 i 2019 roku decydowały dwie sekundy.

Najlepszy z Polaków, Jakub Kaczmarek zajmuje 28. miejsce ze stratą minuty i 38 sekund. Trudno będzie mu już poprawić tę pozycję. W czwartek był w miarę zadowolony ze swojej jazdy na Wierch Rusiński.

"Pojechałem na miarę swoich możliwości. W tym roku po raz pierwszy startowałem w czasówce i dopiero próbowałem wyczuć rower czasowy. Ciężko było też odpowiednio rozłożyć siły. Trudna była zwłaszcza końcówka, ale nie ma co narzekać" - skomentował Kaczmarek, który na co dzień jeździ w grupie HRE Mazowsze Serce Polski i praktycznie nie ma kontaktu z kolarską elitą.

Tour de Pologne zakończy się w piątek etapem ze Skawiny do Krakowa.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama