Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 7 października 2024 04:29
Reklama KD Market

Turniej WTA w Warszawie - Świątek pokonała Fręch w pierwszej rundzie

Nie było niespodzianki w meczu dwóch Polek w pierwszej rundzie turnieju WTA na kortach ziemnych w Warszawie. Najwyżej rozstawiona Iga Świątek pokonała Magdalenę Fręch 6:1, 6:2. Jej kolejną rywalką będzie Rumunka Gabriela Lee.

Świątek w świetnym stylu wróciła na kort po blisko miesięcznej przerwie. To był jej pierwszy mecz od niespodziewanej porażki 2 lipca z Francuzką Alize Cornets w trzeciej rundzie Wimbledonu.

"Przede wszystkim bardzo się cieszę, że zagrałam solidny mecz. Pierwsze rundy nie są łatwe na żadnym turnieju, a tutaj dochodził czynnik pełnych trybun oraz granie przeciwko Polce, co jest zawsze wymagające" - oceniła Świątek.

Liderka światowego rankingu dominowała przez całe spotkanie, ale wynik nie do końca oddaje przebieg wydarzeń. Ambitnie grająca Fręch, która na liście WTA zajmuje 82. miejsce, fragmentami zmuszała bowiem Świątek do sporego wysiłku. Mecz trwał 75 minut.

"Byłam gotowa taktycznie na jej slajsy i skróty. One są zgryźliwe, więc nie dziwię się, że na trawie Magda ich używa i buduje dzięki nim przewagę. Tutaj jednak moim top spinem potrafiłam je wyciągać. Jestem zadowolona z tego, jak skoncentrowana byłam, nie wahałam się. Od początku do końca zagrałam bardzo konsekwentnie" - zaznaczyła 21-letnia raszynianka.

Długo wrażenie nieco zagubionej sprawiała... publiczność. Na trybunach zasiadł niemal komplet czterech tysięcy widzów, ale długo kibice nie bardzo wiedzieli, jak się zachowywać, skoro po obu stronach siatki stoją Polki. Na nieco żywsze reakcje trzeba było czekać do końcówki pierwszego seta.

"Cieszę się, że tyle osób przyszło, że chcą oglądać tenis. Mam wrażenie, że na przestrzeni kilku lat bardzo się to w Polsce zmieniło. Takim moim drugim, pobocznym celem na tym turnieju jest promocja tenisa" - podkreśliła.

Następna rywalka Świątek w rankingu jest 146. Lee w pierwszej rundzie pokonała Cypryjkę Ralucę Georgianę Serban 3:6, 6:2, 7:5.

Do turnieju głównego przystąpiło łącznie pięć Polek. Wcześniej w środę odpadła Martyna Kubka, która przegrała z Włoszką Elisabettą Cocciaretto 2:6, 3:6. Już w poniedziałek do drugiej rundy awansowała Maja Chwalińska. W środę zaś Weronika Falkowska uległa rozstawionej z nr 8. Chorwatce Petrze Martic 5:7, 4:6.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama