Tysiące wolnych miejsc pracy oferuje obecnie chicagowska branża hotelarska. Jednak jak twierdzą menedżerowie, znalezienie i zatrzymanie pracowników na etatach to tylko jedno z wyzwań, przed którymi stoją hotele.
Branża hotelarska próbuje podnieść się po problemach finansowych spowodowanych pandemią. Hotele w całym Illinois straciły około 5,4 miliarda dolarów w 2020 i 2021 roku. A stanowe i lokalne samorządy straciły około miliard dolarów wpływów podatkowych.
Zdaniem ekspertów, tego lata turystyka ma się bardzo dobrze. Mnóstwo ludzi znów podróżuje w celach rekreacyjnych. Wracają też, choć w wolniejszym tempie, podróże służbowe, które do tej pory były podstawą branży hotelarskiej w Chicago.
Liderzy branży hotelarskiej nie kryją również, że są zaniepokojeni wzrostem przestępczości w centrum Chicago.
(jm)