Republikański kongresmen z Illinois Adam Kinzinger, członek komisji prowadzącej śledztwo w sprawie ataku na Kapitol 6 stycznia, opublikował nagrania z pogróżkami, które pozostawiono na automatycznej sekretarce w jego biurze.
Plik audio, który pojawił się na twitterowym koncie Kinzingera, zawiera kilkanaście wiadomości głosowych.
„Wiemy, gdzie mieszkasz. Idziemy do twojego domu, idziemy po ciebie chłopcze” – słyszymy. „Dorwiemy twoją żonę i dzieci” – dodaje kolejna osoba. Kinzinger ma sześciomiesięcznego syna.
W nagraniach wymieniana jest także Liz Cheney, obok Kinzingera jedyna członkini Partii Republikańskiej zasiadająca w komisji.
„Liczba gróźb użycia przemocy wobec polityków znacząco zwiększyła się w ostatnich latach, ale to, co dzieje się teraz to kolejne dno” – skomentował zamieszczone przez siebie nagranie Adam Kinzinger.
Kolejne przesłuchania przed komisją zaplanowane są na najbliższy wtorek i mają skoncentrować się na udziale grup białych nacjonalistów w ataku na Kapitol.
(mm)