25-letni mężczyzna wypadł z okna mieszkania budynku w nowojorskiej dzielnicy Bronx z wysokości 15 kondygnacji, odnosząc poważne obrażenia. Uszkodził przy tym elementy instalacji gazowej, powiadomiła straż pożarna (FDNY).
Niezidentyfikowany mężczyzna spadł w niedzielę z 15 kondygnacji. Spadając, rozbił pomieszczenia gospodarcze w osiedlu Mill Brook Houses przy Alei Św. Anny. Zespół gmachów należy do Nowojorskiego Zarządu Gospodarki Mieszkaniowej (NYCHA). Zapewnia on godziwe i przystępne cenowo mieszkania w bezpiecznym środowisku dla mieszkańców o niskich i średnich dochodach w pięciu dzielnicach miasta.
Lokalne radio 1010 WINS podało, że mieszkańcy zadzwonili do straży pożarnej z powodu zapachu ulatniającego się gazu. Kiedy strażacy przyjechali na miejsce, znaleźli mężczyznę, który podczas upadku zerwał przewody gazowe. Nie jest jasne, czy wypadł z okna, czy wyskoczył.
Został on przewieziony w stanie krytycznym do szpitala Lincoln. Cały budynek ewakuowano, podczas gdy strażacy naprawiali przewody gazowe. Mieszkańcy wrócili do domów po usunięciu awarii.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski (PAP)