Lider opozycji w Rosji Aleksiej Nawalny poinformował we wtorek, że został oskarżony w nowej sprawie karnej.
Ten przebywający w kolonii karnej więzień polityczny Kremla przekazał, że oskarżono go o tworzenie organizacji ekstremistycznej i podżeganie do nienawiści wobec władz, a w przypadku uznania go za winnego grozi mu do 15 lat więzienia - napisał we wtorek na Instagramie rosyjski opozycjonista, cytowany przez agencję Reutera.
Obecnie Nawalny odbywa wyrok 9 lat kolonii karnej o zaostrzonym rygorze, który to wyrok otrzymał w marcu 2022 roku za rzekomą defraudację i obrazę sądu.
W ubiegły wtorek Nawalny oświadczył, że Putin to szaleniec, który rozpoczął głupią i zbudowaną na kłamstwach wojnę. Jego wypowiedź przytoczyła brytyjską telewizję Sky News.
Wcześniej, 19 maja, grupa współpracowników lidera rosyjskiej opozycji spotkała się Waszyngtonie z kilkoma republikańskimi kongresmenami, zabiegając u nich o nałożenie przez USA kolejnych sankcji na Rosję.
Według zwolenników Nawalnego nowe sankcje powinny wykroczyć poza bogatych oligarchów i objąć urzędników rządowych i polityków średniego szczebla oraz osoby publiczne. Amerykańskim kongresmenom przedstawiona została lista 6 tys. osób, które spełniają te kryteria. Wśród nich znaleźli się m.in. urzędnicy sektora obrony i bezpieczeństwa, pracownicy administracji państwowej, gubernatororzy, a nawet redaktorzy i kierownicy państwowych środków masowego przekazu. (PAP)