W czwartek wieczorem, honorowym startem w Trewirze, rozpoczyna się 24. Rajd Niemiec, jedenasta tegoroczna eliminacja samochodowych mistrzostw świata. W ostatnich latach na trasach rajdu triumfowali kierowcy Citroena, w 2001 roku zwyciężył Philippe Bugalski, ostatnie trzy imprezy wygrał aktualny lider klasyfikacji generalnej rajdowych mistrzostw świata Sebastien Loeb.
Trasa 24. Rajdu Niemiec podzielona została na dziewiętnaście odcinków specjalnych o łącznej długości 355,4 km. Pierwszego dnia, w piątek, załogi przejadą sześć odcinków specjalnych o długości 119,3 km. Drugi dzień - sobota to siedem OS-ów o długości 145,9 km, ostatniego dnia, w niedzielę, kierowcy mają do przejechania sześć odcinków o długości 90,1 km. W sumie trasa Rajdu Niemiec ma 1298,2 km.
Jedenasta eliminacja rajdowych mistrzostw świata to pierwsza, od styczniowego Rajdu Monte Carlo, runda asfaltowa. Jak zawsze, najciekawsze odcinki specjalne będą rozgrywane na poligonie czołgowym Baumholder z nawierzchnią betonową, gdzie usytuowano najdłuższy sobotni, 30-kilometrowy odcinek Panzerplatte.
W klasyfikacji generalnej mistrzostw świata liderem jest Loeb (Citroen Xsara WRC) - 83 pkt. Na drugie miejsce w klasyfikacji, po zwycięstwie w Rajdzie Finlandii, awansował Fin Marcus Groenholm (Peugeot 307 WRC) - 55 pkt, trzeci jest mistrz świata w sezonie 2003 Norweg Petter Solberg (Subaru Impreza WRC) - 53 pkt.
Rajdu Niemiec nie lubi Groenholm, który zdecydowanie lepiej się czuje na nawierzchniach szutrowych. Za asfaltem nie przepadają także Fin Toni Gardemeister i Solberg. Mistrz świata z 2003 roku, startując w Niemczech już trzy razy, nigdy nie stanął na podium. Jego najlepszy wynik to ósme miejsce w klasyfikacji końcowej w 2003 roku.