Przybycie na niedzielne spotkanie z Omarem Sangare w Centrum Kopernikowskim było sprawdzianem uporu i dociekliwości zainteresowanych osób.
Zapowiadając w ubiegłym tygodniu, że polski aktor, reżyser, pisarz i poeta biorący udział w festiwalu teatru jednego aktora Single File będzie czytał fragmenty swoich utworów w Sali Królów na 3. kondygnacji, można było spodziewać się ze strony organizatorów choćby minimalnej informacji. Niestety, nie tylko zabrakło słowa pisanego, ale nie wiedział o imprezie nikt z obecnego w Centrum personelu.
Jednak po nieco przedłużonym "akademickim kwadransie" aktor podjął męską decyzję rozpoczęcia spotkania, kurtuazyjnie zapewniając zebranych, że publiczność im mniej liczna, tym bardziej cenna.
Opowiedział o sobie po polsku, jednak dodając czasem krótkie tłumaczenie dla publiczności anglojęzycznej. Jest synem Polki i Malijczyka, urodził się w Stalowej Woli. Skończył szkołę muzyczną i Akademię Teatralną im. Zel werowicza w Warszawie. Jego nauczycielami byli m.in. Andrzej Wajda, Tadeusz łomnicki, Zbigniew Zapasiewicz i Ryszarda Hanin.
"Całe moje życie jest skupione na scenie mówi. Czułem, że urodziłem się, żeby być aktorem". Od roku 1993 grał w stołecznym Teatrze Studio, ale był to dopiero początek. W 1997 roku zdobył główną nagrodę aktorską na Międzynarodowym Festiwalu Teatrów Niezależnych w Nowym Jorku za własny monodram "Recenzent prawdziwie niezależny" ten sam, z którym właśnie przyjechał do Chicago.
Podczas Festiwalu Teatralnego Fringe w Edynburgu prowadził klasę mistrzowską dla przedstawicieli Młodzieżowego Parlamentu Europy.
Pisze nie tylko sztuki i scenariusze; w roku 1994 wydał swój pierwszy tomik poezji, "Krajobraz duszy", zadedykowany rodzicom, a rozpoczynający się wierszem napisanym po podróży do ojca.
Moja pierwsza Afryka
jak płaska widokówka
nieznana nieoczekiwana
niezwyczajna niepojęta
Milcząca Afryka
Potem były opowiadania ze zbiorów "Bajki dla starego konia" i "Bajki dla czarnej owcy". Rzadko zdarza się słuchać aktora czytającego własne teksty. Podczas niedzielnego spotkania dobry aktor czytał dobre teksty, pisane w sposób niepodobny do żadnego innego. Efektem było nieustanne zaskoczenie; chwilami słuchacze nie byli pewni, czy aktor wciąż czyta tekst, czy mówi wprost do nich.
Bardzo osobistemu odbiorowi jego czytania sprzyjały żywa, ale naturalna mimika; mądre, a często kpiące, wręcz prześmiewcze spojrzenie, łatwy kontakt ze słuchaczami.
A więc aktor, poeta, pisarz. Dodajmy: reżyser. W 1999 roku wyreżyserował dla telewizji swój autorski program "Język dla zaawansowanych", a w tym samym roku w Red Room Theater na Manhattanie własną sztukę "Julia".
Jego kreacja Otella w Nowym Jorku zyskała aplauz krytyków. New York Times napisał: "Omar Sangare urodził się, aby grać Otella".
W ramach Single File Festival spektakl Omara Sangare nosi angielski tytuł True Theatre Critic. Można go jeszcze zobaczyć w sobotę 27 sierpnia o godz. 8:00 wieczorem, a po polsku w niedzielę 28 sierpnia o godz. 3:00 po południu.
Bilety ($20) w sprzedaży przez telefon (773) 3275252 i jeżeli będą jeszcze dostępne w kasie przed przedstawieniem. Jednak sala liczy zaledwie 150 miejsc i organizatorzy radzą kupić je wcześniej.
Krystyna Cygielska
W następnym wydaniu "Kalejdoskopu" (2 września) ukaże się wywiad z Omarem Sangare.
Omar Sangare w Chicago
- 08/25/2005 09:26 PM
Reklama