Delegacja członków Kongresu USA w piątek spotkała się w Tajpej z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen. Kongresmeni podkreślili, że Stany Zjednoczone będą nadal wspierać Tajwan, a bezpieczeństwo tego kraju ma globalne znaczenie.
Amerykańskiej delegacji przewodzi Lindsey Graham, senator Partii Republikańskiej i członek komisji budżetowej Senatu USA. Na Tajwan przylecieli również szef senackiej komisji spraw zagranicznych, Demokrata Bob Menendez, republikańscy senatorowie Richard Burr, Robert Portman i Ben Sasse oraz członek Izby Reprezentantów, Republikanin Ronny Jackson.
Jak podała tajwańska Centralna Agencja Informacyjna (CNA), podczas konferencji prasowej po spotkaniu z tajwańską prezydent Graham, zapytany o ewentualną pomoc dla Tajwanu w przypadku wojny z ChRL, powiedział, że „wszystkie opcje są możliwe”, a armia USA nie służy do atakowania innych, tylko do ochrony sojuszników, przy czym podkreślił, że Tajwan jest jednym z nich.
Według informacji podanych przez chińskie media państwowe w tym samym czasie ChRL przeprowadziła w okolicach Tajwanu ćwiczenia z użyciem myśliwców, niszczycieli i bombowców. Według stacji CCTV ćwiczenia wojskowe zostały podjęte w odpowiedzi na „błędne sygnały” wysyłane w ostatnim czasie przez USA w kwestii Tajwanu.
Jak zauważa CNA, delegacja nie została wcześniej publicznie zapowiedziana i jest pierwszą tego typu wizytą w tym roku. Na początku kwietnia Tajwan miała odwiedzić spikerka Izby Reprezentantów USA Nancy Pelosi, jednak wizyta została odwołana, gdy Demokratka otrzymała pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. (PAP)