Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 01:18
Reklama KD Market

LM siatkarzy – ZAKSA Kędzierzyn-Koźle po raz drugi z rzędu w wielkim finale

Siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle pokonali we własnej hali Jastrzębski Węgiel 3:2 (25:15, 25:21, 24:26, 21:25, 15:11) w rewanżowym meczu półfinału Ligi Mistrzów. W pierwszym kędzierzynianie wygrali 3:0 i awansowali do finału. Kędzierzynianie prawo gry w decydującym spotkaniu LM zapewnili już sobie po tym jak wygrali drugiego seta. 

W drugim półfinale siatkarze Itas Trentino we własnej hali przegrał z Sir Sicoma Monini Perugia 2:3, ale zwyciężył w złotym secie 17:15. Tym samym w wielkim finale, który 22 maja rozegrany zostanie w Lublanie, dojdzie do powtórki sprzed roku. Wówczas polski zespół pokonał Włochów 3:1 i po raz pierwszy w historii triumfował w Lidze Mistrzów. Itas w tych rozgrywkach zwyciężał trzykrotnie (2009, 2010, 2011).

ZAKSA bardzo skoncentrowana przystąpiła do czwartkowego pojedynku. W inauguracyjnej odsłonie świetnie zagrywała. Aż osiem punktów zdobyła bezpośrednio z „podania”. Szczególnie dobrzy w tym elemencie gry byli Łukasz Kaczmarek i Aleksander Śliwka.

Na początku drugiego seta wydawało się, że komplet widzów w Hali Azoty zobaczy zaciętą walkę. Szybko jednak uwidoczniła się przewaga zespołu z woj. opolskiego, która i tę odsłonę pewnie wygrała.

Przy wyniku 2:0 trener ZAKSY Gheorge Cretu wymienił wszystkich graczy (łącznie z libero). Rezerwowi zawodnicy przegrali dwa sety, ale zdołali wygrać tie-breaka.

Ekipa z Kędzierzyna-Koźla do półfinału bieżącej edycji awansowała bez gry, bowiem jej rywal ćwierćfinałowy - Dynamo Moskwa - został relegowany przez Europejską Federację Siatkówki (CEV) w związku z agresją Rosji na Ukrainę.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama