Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 07:27
Reklama KD Market

Turniej ATP w Miami - Hurkacz w 3. rundzie. Porażka Majchrzaka

Hubert Hurkacz pokonał francuskiego tenisistę Arthura Rinderknecha 7:6 (7-5), 6:2 i awansował do trzeciej rundy (1/16 finału) turnieju ATP Masters 1000 na twardych kortach w Miami (pula nagród 8,58 mln dolarów). Polak broni w tej imprezie tytułu sprzed roku. Odpadł natomiast Kamil Majchrzak, który przegrał z rozstawionym z numerem 15. Hiszpanem Roberto Bautistą-Agutem 3:6, 3:6.

Rozstawiony z numerem ósmym 25-letni Hurkacz w 1. rundzie miał tzw. wolny los.

Początek meczu z 58. w zestawieniu Rinderknechem, z którym zmierzył się po raz pierwszy, miał wyrównany przebieg, a obaj tenisiści umiejętnie "pilnowali" własnego podania. Hurkacz robił świetny użytek ze swojego serwisu, gdyż w pierwszym secie posłał aż 11 asów (łącznie 17). Rozstrzygnięcie nastąpiło w tie-breaku, w którym minimalnie lepszy okazał się Polak. O tym, jak równa była postawa obu graczy świadczy fakt, że w premierowej partii zdobyli po 40 punktów.

W drugiej przewaga wyżej notowanego Polaka była już wyraźniejsza. Wygrał cztery pierwsze gemy, przy prowadzeniu 5:1 miał pierwszego meczbola, ale rywal jeszcze się obronił, jednak po chwili - przy swoim podaniu - Hurkacz przypieczętował sukces po 97 minutach gry.

Kolejnym rywalem Polaka będzie Asłan Karacew. Grający na Florydzie z "29" Rosjanin wygrał z Francuzem Ugo Humbertem 7:5, 6:2.

Z cztery lata starszym zawodnikiem z Rosji (32.ATP) Polak zmierzył się dotychczas dwukrotnie, w obu przypadkach w ubiegłym roku - w San Diego przegrał 7:5, 4:6, 2:6, a w Indian Wells zrewanżował się, wygrywając 6:1 6:3.

Poza Hurkaczem w sobotę do 1/16 finału awansował m.in. najwyżej rozstawiony Daniił Miedwiediew. Rosjanin, niedawny lider światowego rankingu, pokonał także będącego w przeszłości rakietą numer jeden Brytyjczyka Andy'ego Murraya 6:4, 6:2.

Miedwiediew znajduje się w tej samej "ćwiartce" drabinki, co Hurkacz, więc mogą się spotkań już w ćwierćfinale.

W sobotę z imprezą pożegnał się Kamil Majchrzak, który przegrał z rozstawionym z numerem 15. Hiszpanem Roberto Bautistą-Agutem 3:6, 3:6.

Na otwarcie 26-letni Polak pokonał Argentyńczyka Sebastiana Baeza 6:4, 6:3.

Majchrzak do tej pory zajmował 75. pozycję w światowym rankingu, a w "wirtualnym" notowaniu przesunął się o lokatę do góry, co oznacza, że będzie zajmował najwyższe miejsce w karierze.

(PAP)


Podziel się
Oceń

Reklama
ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama