Koszykarka Brittney Griner, dwukrotna mistrzyni olimpijska grająca na co dzień w UMMC Jekaterynburg, co najmniej do 19 maja pozostanie w areszcie - zdecydował sąd w Chimkach. Amerykanka pod koniec lutego została zatrzymana na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie za domniemane posiadanie narkotyków.
Jedna z najlepszych koszykarek WNBA i reprezentacji USA trafiła do aresztu po tym, jak podczas kontroli w jej bagażu odkryto wkłady do e-papierosów, które miały zawierać płyn z olejkiem haszyszowym. Za posiadanie narkotyków grozi - według służby celnej - od pięciu do 10 lat więzienia.
Do zatrzymania środkowej doszło jeszcze przed inwazją Rosji na Ukrainę, gdy koszykarka wracała z Nowego Jorku do Jekaterynburga po przerwie na mecze reprezentacji w turnieju kwalifikacyjnym do mistrzostw świata. Wysiłki amerykańskich służb konsularnych i dyplomatycznych na razie nie dały efektów, a w czwartek rosyjskie agencje poinformowały, że sąd okręgowy w Chimkach przedłużył jej areszt do 19 maja.
Początkowo nazwiska zatrzymanej nie ujawniono, ale zrobiły to rosyjskie media. 31-latka barwy UMMC Jekaterynburg reprezentuje od 2015 roku. W tym czasie z uralskim zespołem czterokrotnie (2016, 2018-19, 2021) triumfowała w Eurolidze.
W 2014 roku z Phoenix Mercury została mistrzynią WNBA. Po zatrzymaniu klub ten wydał oświadczenie, w którym napisał, że nieustannie monitoruje jej sytuację w Rosji i nie ustaje w wysiłkach, by mogła bezpiecznie wrócić do domu.
Griner to mistrzyni olimpijska z 2016 i 2021 r., także mistrzyni ligi akademickiej NCAA z 2012 roku.
(PAP)