Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
poniedziałek, 25 listopada 2024 01:28
Reklama KD Market

Chicago maszeruje dla Ukrainy i domaga się dalszych działań rządu

Chicago maszeruje dla Ukrainy i domaga się dalszych działań rządu

Morze niebiesko-żółtych flag zalało Daley Plaza w niedzielne popołudnie. W śródmieściu odbył się kolejny protest przeciwko rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Ponownie kilka tysięcy ludzi krzyczało: „Chwała Ukrainie!”, „Zamknijcie niebo nad Ukrainą!” oraz „Putin to morderca!”. Tym razem sporą część demonstracji poświęcono na podziękowania Polsce i Polakom, którzy przyjęli już do kraju nad Wisłą ponad milion uchodźców z ogarniętej wojną Ukrainy.

Wcześniej w niedzielę, przed demonstracją w centrum miasta, w Ukrainian Village przy Chicago Ave., w sąsiedztwie autostrady Kennedy’ego, zawieszono ukraińską flagę, która powiewać będzie nad Wietrznym Miastem przypominając o trwającym w Europie dramacie. Olbrzymią flagę (30 na 60 stóp) na maszt wciągnęli ukraińscy weterani.

Niedzielny protest i wystąpienia na Daley Plaza prowadził i koordynował Dan Ihor Diaczun – prezes Ukrainian Congress Commitee of America Illinois Division.

– Chciałbym podziękować Polakom, Litwinom, Łotyszom, Estończykom, Białorusinom, Gruzinom i wszystkim, którzy dołączyli do nas dzisiaj, by żądać, by Putin zakończył tę wojnę i agresję przeciwko Ukrainie – zaczął Diaczun.


Dan Ihor Diaczun:


Co chwilę na Daley Plaza rozbrzmiewały okrzyki – zarówno wśród zebranych, jak i przemawiających gości, by nad Ukrainą powstała „strefa zakazu lotów” – no fly zone. „Zamknąć niebo!” – krzyczał tłum.

Przyjaciel Ukrainy, człowiek, który stoi z Ukrainą w dobrych czasach i w tych złych – tak powitano na mównicy kongresmena Mike’a Quigleya.

– Tydzień temu poprosiliśmy prezydenta (Joe Bidena – przyp. red.), by nadał 29 tysiącom obywateli Ukrainy przebywającym w Stanach tymczasowy status ochronny. To się wydarzyło! Powinniśmy tak zadbać także o uchodźców z Syrii i Afganistanu. Statua Wolności, to nie tylko symbol, ale duch idei, dla której została wzniesiona – zaczął swoje wystąpienie kongresman Quigley. – Wczoraj brałem udział w rozmowie przez platformę Zoom z prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Co za niezwykle odważny i spokojny człowiek! I fantastyczny rzecznik prasowy całego świata! Nie jestem zbyt dobrym dziennikarzem, by notować wszystko, co powiedział, ale na koniec oznajmił: „Nie pozwólcie, by nas wymordowano!”. Myślę, że prezydent Zelenski jest prawdziwym głosem NATO. Powodem, dla którego powstało NATO, była sytuacja, przed jaką teraz stoi Ukraina. Prezydent Zełenski mówi głosem tych, którzy walczyli z faszyzmem. NATO powinno obronić Ukrainę, każdy jej cal. Świat zwraca się w kierunku Ukrainy, ale długo to trwa. Wczorajsza wiadomość z Kijowa jest dzisiejszą wiadomością z Chicago: traktujcie Ukrainę jakby już była członkiem NATO! Niech żyje Zełenski! Niech żyje Ukraina! – zakończył Quigley.


Mike Quigley:


Głos zabrał również Conrad Nowak z Komitetu Miast Siostrzanych Chicago-Warszawa, który wraz z synem pojawił się na Daley Plaza trzymając flagę Polski.

– Witajcie bracia i siostry! Stoję przed wami jako syn, wnuk i prawnuk Polaków, którzy byli represjonowani przez Rosję i były Związek Radziecki, podobnie jak wielu z was! – rozpoczął Nowak. Mówił o tym, jak ogląda obrazy docierające z ogarniętej wojną Ukrainy. – Widzę tutaj biało-czerwone flagi. Amerykanie polskiego pochodzenia są z wami! Polacy wszędzie są z wami! Polska jest z wami! I cały świat jest z wami! Nie pozwólmy, aby działa się tragedia! – mówił. Jeden z uczestników protestu krzyknął wtedy do niego: „Dziękuję!”. Conrad Nowak to także weteran armii amerykańskiej. – Weterani z całego świata, z różnych krajów zmierzają do Ukrainy z własnej woli. To przez niesprawiedliwość i horror, który oglądamy. Nie pozwolimy, aby to się dalej działo. Jesteśmy z wami! Chwała Ukrainie! – zakończył swoje wystąpienie Conrad Nowak.


Conrad Nowak:


Bardzo zaangażowane i pełne emocji było wystąpienie na Daley Plaza asesora powiatu Cook – Fritza Kaeg’egoi. Mówił przede wszystkim o tym, jak każdy z nas powinien zaangażować się w pomoc Ukrainie, na tyle, na ile potrafi i może, i jak bardzo jest to ważne. – Słyszeliśmy o humanitarnych potrzebach na Ukrainie, a od kongresmena Quigleya o tym, co trzeba zrobić w Waszyngtonie. Ale to wszystko zaczyna się w Chicago. To jest łańcuch, który łączy nas wszystkich! – grzmiał Kaegi. – Wszyscy musimy przypominać o tym, co jest potrzebne Ukrainie, dlaczego solidaryzujemy się z Ukrainą! Chcę was wezwać do działania! Mówcie, czego potrzeba! Mówcie o ukraińskich bohaterach! Przypominajcie, że ich walka jest naszą walką! I przypominajcie o pomocy i poparciu!


Fritz Kaegi:


Wszyscy przemawiający i zebrani na Daley Plaza zgodnie krzyczeli, że Rosja musi być pokonana w tej wojnie, ale wszyscy też zgodnie przyznawali, że to ogromne wyzwanie i wysiłek dla Ukrainy.

Wielu uczestników niedzielnej manifestacji do łez wzruszyły pieśni wykonywane podczas wiecu na Daley Plaza, a szczególnie „Hallelujah” Cohena. Zaśpiewała je Olya Tsvintarna z Kijowa.


„Hallelujah”:


Po ponad dwóch godzinach zebrany tłum wyruszył do Parku Milenijnego. Tym razem niebiesko-żółte flagi zalały swoimi kolorami plac przy popularnej „Fasolce” (Cloud Gate).

Tekst, wideo: Ewa Malcher

Zdjęcia: Peter Serocki


ZOBACZ WSZYSTKIE WYSTĄPIENIA NA DALEY PLAZA:


Społeczność ukraińska w Chicago protestuje przeciwko wojnie niemal codziennie, w różnych miejscach w mieście. Informacji o tym, gdzie odbywa się kolejny protest i jak można się do niego przyłączyć, można szukać m.in. na stronie internetowej Ukrainian Congress Committee of America, Illinois Division oraz na Facebooku: https://www.facebook.com/UCCAILLINOIS/

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama