Na początku lutego na lotnisku w podrzeszowskiej Jasionce wylądowali żołnierze 82. Dywizji Powietrznodesantowej USA. Amerykanie przybyli do Polski samolotem Boeing C-17 Globemaster III prosto z bazy lotniczej Dover w stanie Delaware. Wzmożone zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na granicy wschodniej flanki NATO świadczy o przebudzeniu amerykańskiej administracji przewodzonej przez prezydenta Joe Bidena.
Pod koniec grudnia 2021 roku prezydent Biden zaakceptował plan pomocy dla zagrożonej rosyjską inwazją Ukrainy. Sekretarz Stanu Antony Blinken, wizytując Kijów w styczniu 2022 r., potwierdził, że Stany Zjednoczone przekażą dodatkowe 200 milionów dolarów wsparcia militarnego dla ukraińskiego wojska. Od początku 2022 roku amerykańskie samoloty dostarczały na Ukrainę sprzęt wojskowy, który w razie agresji militarnej ze strony Federacji Rosyjskiej ma wspomóc obronność tego państwa. Warto wskazać, że Stany Zjednoczone wspierają państwo ukraińskie od 2014 roku, czyli od czasu rosyjskiej inwazji na Krym. Od tego czasu Stany Zjednoczone przekazały Ukrainie łącznie ponad 5,4 miliarda dolarów. Pomoc ta działała zarówno w zakresie bezpieczeństwa, jak i w innych obszarach. Ponadto Stany Zjednoczone zapewniły trzy gwarancje pożyczek państwowych na łączną kwotę 3 miliardów dolarów. Od 2014 r. Stany Zjednoczone przekazały również ponad 351 milionów dolarów na wsparcie osób przesiedlonych lub w inny sposób dotkniętych agresją Rosji na wschodniej Ukrainie. Amerykańska administracja dobrze rozumie, że suwerenne państwo położone pomiędzy Polską a Federacją Rosyjską jest cennym buforem bezpieczeństwa, który oddziela państwa Sojuszu Północnoatlantyckiego od potencjalnego zagrożenia ze strony Federacji Rosyjskiej.
8 grudnia 2021 r., dzień po łączeniu Joe Bidena z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, prezydent USA jasno wskazał, że nie wyśle wojsk amerykańskich bezpośrednio na terytorium Ukrainy, nawet w razie rosyjskiej agresji. Jednak ostatnie działania amerykańskiej administracji, w tym Pentagonu dowodzonego przez Lloyda Austina, dowodzą, że pomoc militarna dla Ukrainy może nadejść w pośredni sposób. Dodatkowe oddziały amerykańskie na wschodniej flance NATO mają na celu niweczyć terytorialne zapędy Putina.
Na początku lutego 2022 r. prezydent Joe Biden formalnie zatwierdził rozmieszczenie 3000 żołnierzy amerykańskich w Polsce, Niemczech i Rumunii. Informację głosił Pentagon. Ma to na celu wzmocnienie potencjału obronnego państw NATO w Europie Wschodniej. Sekretarz prasowy Pentagonu, John Kirby, wskazał, że rozmieszczenia obejmują około 2000 żołnierzy, którzy mieli przemieścić się ze Stanów Zjednoczonych do Polski i Niemiec. Ponadto około 1000 żołnierzy obecnie stacjonujących w Niemczech przemieszcza się do Rumunii. W razie konieczności dodatkowe 8,5 tys. żołnierzy pozostaje w gotowości i czeka na decyzje dowództwa, w zależności od rozwoju sytuacji w Europie Wschodniej. Jeżeli zajdzie potrzeba wysłania do Europy większych sił, takie decyzje będą podejmowane na bieżąco. Rzecznik zaznaczył, że amerykańskie oddziały nie będą prowadzić działań bojowych na terytorium Ukrainy i nie będą uczestniczyć w jej obronie, a mają jedynie w razie potrzeby wzmocnić zdolności obronne sojuszników.
Do Polski trafiło dodatkowych 1700 wojskowych reprezentujących 82. Dywizję Powietrznodesantową. Jednostka ta dowodzona jest przez generała Christophera Donahue, który zasłynął ze zdjęcia, na którym jako ostatni żołnierz opuszczał Kabul po ubiegłorocznym wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu. Ważne jest, by podkreślić, iż 82. Dywizja Powietrznodesantowa jest rdzeniem amerykańskiego systemu szybkiego reagowania. Oznacza to, że jej żołnierze zdolni są do podjęcia walki w dowolnym miejscu na świecie w ciągu 18 godzin. Z tego powodu jednostka ta uznawana jest za elitarną.Charakterystyka oddziału armii amerykańskiej, który przybył do Polski, ukierunkowana jest na reagowanie w razie nagłej eskalacji konfliktu na granicy rosyjsko-ukraińskiej i jego potencjalnego przeniesienia na wschodnią flankę NATO. Oznacza to, że prezydent Biden wraz ze swoimi doradcami poważnie podchodzi do zagrożenia, które od miesięcy tworzy Federacja Rosyjska. Może być to również próba odbudowania wiarygodności sojuszniczej Stanów Zjednoczonych po chaotycznym wycofaniu wojsk amerykańskich z Afganistanu w sierpniu 2021 roku.
Kwestia bezpieczeństwa i integralności terytorium Ukrainy jest więc także testem sojuszniczym wobec partnerów USA w centrum i na wschodzie Europy. W tej chwili widać wyraźnie, że Stany Zjednoczone wywiązują się ze swoich zobowiązań i przekazują jasny sygnał do Moskwy. Powodem intensyfikacji działań Waszyngtonu w zakresie wschodniej flanki NATO jest również niedawne spotkanie prezydenta Federacji Rosyjskiej Władimira Putina z przewodniczącym Chińskiej Republiki Ludowej Xi Jinpingiem. Putin i Xi wezwali NATO do wstrzymania dalszej ekspansji podczas spotkania w czasie Igrzysk Olimpijskich w Pekinie. Szczyt obu przywódców, który odbył się w dniu ceremonii otwarcia Zimowych Igrzysk Olimpijskich, był kolejnym krokiem na drodze do coraz ściślejszego partnerstwa między Pekinem a Moskwą, w miarę pogarszania się relacji obu państw z Zachodem. Oba państwa wysuwają bowiem roszczenia terytorialne wobec państw, które pozostają pod protekcją USA. W przypadku Federacji Rosyjskiej jest to Ukraina oraz ośrodki byłego ZSSR, z kolei Chińska Republika Ludowa wysyła wyraźne sygnały w kierunku Tajwanu.
Wydaje się, że administracja w Waszyngtonie odczytała sygnał nadany im z Pekinu. Rosja i Chiny zacieśniają swoje relacje, budując wspólnie antyamerykański i antyzachodni sojusz. Odpowiedź wolnego świata musi więc być wyraźna i zdecydowana. Jednym z przejawów wzmacnianej pozycji Stanów Zjednoczonych jest relokacja dodatkowych żołnierzy w okolice spornych obszarów. Z tego powodu obserwujemy zwiększoną obecność wojsk USA i NATO w Europie Wschodniej oraz lokację kolejnych baz amerykańskich w regionie Indo-Pacyfiku. Widać również amerykańską ofensywę dyplomatyczną w tym zakresie. W piątek 4 lutego Antony Blinken spotkał się w Waszyngtonie z ministrem spraw zagranicznych Rzeczpospolitej Polskiej Zbigniewem Rau. Rozmowa dotyczyła m.in. sytuacji wokół Ukrainy, prawdopodobnego dłuższego pozostania oddziałów rosyjskich na Białorusi oraz bezpieczeństwa energetycznego. We wtorek 8 lutego, Blinken wyruszył również z kolejną wizytą do państw sojuszniczych regionu Indo-Pacyfiku, gdzie rozmawiał o wspólnych wartościach oraz wizji prowadzenia dalszej polityki w tym regionie. Stany Zjednoczone coraz śmielej odpowiadają na rosnące zagrożenie wynikające z zacieśniania relacji na linii Moskwa-Pekin.
Jan Hernik
Dziennikarz i publicysta, który zdobywał doświadczenie w polskich niezależnych mediach internetowych. W swojej karierze brał udział w tworzeniu projektów związanych z polityką krajową i geopolityką. Hernik ma doświadczenie w pracy jako prezenter telewizyjny i redaktor portalu informacyjnego. W Warsaw Institute jest redaktorem naczelnym strony internetowej i ekspertem w dziedzinie Stanów Zjednoczonych. Absolwent Ośrodka Studiów Amerykańskich Uniwersytetu Warszawskiego. Specjalizuje się w teorii wpływu religii, rasy i pochodzenia etnicznego na wybór polityczny w amerykańskich wyborach prezydenckich. Jego zainteresowania badawcze obejmują także erę kolonialną Stanów Zjednoczonych, prawo do posiadania broni oraz amerykańską myśl wolnościową.
Niniejszy artykuł powstał w ramach działalności społeczno-misyjnej polskiego think tanku Warsaw Institute. Jeśli cenicie Państwo przygotowane przez naszych ekspertów treści, apelujemy o wsparcie finansowe naszej działalności realizowanej na zasadzie non-profit. Do regularnych darczyńców przysyłamy bezpłatnie anglojęzyczny kwartalnik The Warsaw Institute Review.Więcej informacji: www.warsawinstitute.org/support/Darowizny można dokonać bezpośrednio na konta bankowe:USD: PL 82 1020 4900 0000 8502 3060 4017EUR: PL 85 1020 4900 0000 8902 3063 7814GBP: PL 18 1020 4900 0000 8302 3069 6641PLN : PL 41 1020 1097 0000 7202 0268 6152SWIFT: BPKOPLPWDziękujemy!
Warsaw Institute to polski think tank zajmujący się geopolityką. Główne obszary badawcze to stosunki międzynarodowe, bezpieczeństwo energetyczne oraz obronność. Warsaw Institute wspiera Inicjatywę Trójmorza oraz stosunki transatlantyckie.
Warsaw Institute is a Polish think tank focusing on geopolitics. The main research areas are international relations, energy security and defense. The Warsaw Institute supports the Three Seas Initiative and transatlantic relations.
Enhanced Presence of the US Troops on NATO’s Eastern Flank
The soldiers of the 82nd US Airborne Division arrived at the Rzeszów–Jasionka Airport (southeastern Poland) in early February. American troops flew to Poland directly from the Dover Air Force Base in Delaware, onboard Boeing C-17 Globemaster III. This enhanced military presence on NATO’s eastern flank demonstrates the awakening of the American administration, led by President Joe Biden.
In late December 2021, President Biden approved a plan to help Ukraine, threatened by a Russian invasion. During his visit to Kiev in January 2022, US Secretary of State Antony Blinken confirmed that the United States would provide an additional $200 million in military aid to the Ukrainian army. Since the beginning of 2022, US aircraft have been delivering military equipment to Ukraine to support the country’s defense in the event of Russian military aggression. It is worth pointing out that the United States has been supporting Ukraine since 2014, when the Russian invasion of Crimea took place. Since then, the United States has allocated more than $5.4 billion to Ukraine. This aid concerned not only security but also other domains. In addition, the United States provided three sovereign loan guarantees totaling $3 billion. Since 2014, the United States donated more than $351 million to support people displaced or otherwise affected by the Russia aggression in eastern Ukraine. The US administration understands well that a sovereign state located between Poland and the Russian Federation is a valuable security buffer zone that separates the members of the North Atlantic Alliance from a potential threat from the Russian Federation.
On December 8, 2021, the day after Joe Biden’s meeting with Russian President Vladimir Putin, the US president made it clear that he would not send American troops to Ukraine, even in the event of Russian aggression. However, recent actions of the US administration, including these of the Pentagon, led by Lloyd Austin, show that military aid to Ukraine may be indirect. Additional US troops on NATO’s eastern flank are intended to thwart Putin’s territorial ambitions.
In early February 2022, President Joe Biden formally approved the deployment of 3,000 American troops to Poland, Germany, and Romania. The information was announced by the Pentagon. This action is expected to strengthen the defense capabilities of NATO members in Eastern Europe. Pentagon Press Secretary John Kirby indicated that the deployment concerns about 2,000 troops that were relocated from the United States to Poland and Germany. In addition, about 1,000 troops, currently stationed in Germany, are being relocated to Romania. If necessary, additional 8,500 troops remain on alert and await orders from command, which would depend on developments in Eastern Europe. If more troops are needed, appropriate decisions would be made on an ongoing basis. The Press Secretary noted that American troops will not conduct combat operations on the territory of Ukraine and will not participate in its defense, but will only strengthen the defense capabilities of its allies, should that be necessary.
Around 1,700 additional service members from the 82nd Airborne Division have arrived in Poland. Its commander – General Christopher Donahue, is famous for being the last soldier to leave Kabul after the withdrawal of American troops from Afghanistan last year. It is important to emphasize that this Division constitutes the core of the Immediate Response Force – its soldiers are capable of engaging in combat anywhere in the world within 18 hours. For this reason, this unit is considered elite.
The characteristics of the US Army unit that arrived in Poland are geared towards responding in the event of a sudden escalation of the conflict on the Russian-Ukrainian border and its potential transfer to NATO’s eastern flank. This means that President Biden and his advisers are serious about the Russian threat, which has been growing for months. These actions may also be an attempt to rebuild the American credibility as the member of the Alliance after the chaotic withdrawal of US troops from Afghanistan in August 2021.
Consequently, the matter of the security and integrity of Ukrainian territory is also a test for the US, which verifies its readiness to help allies located in Central and Eastern Europe. Currently, it is clear that the United States is living up to its commitments and sending a clear message to Moscow. The intensification of Washington’s activities on NATO’s eastern flank is also a result of the recent meeting between Russian Federation President Vladimir Putin and President of the People’s Republic of China (PRC) Xi Jinping. On the occasion of the Winter Olympic Games in Beijing, Putin and Xi called on NATO to refrain from further expansion of the Alliance. The summit of the two leaders, organized on the day of the opening ceremony of the Games, was another step towards an ever closer partnership between Beijing and Moscow as the relations of these two countries with the West continue to deteriorate. Both nations are making territorial claims towards states that remain under US protection. In terms of the Russian Federation this concerns Ukraine and the former Soviet republics, while the PRC is involved in a dispute with Taiwan.
It seems that the administration in Washington has read the message sent to it from Beijing. Russia and China are strengthening their relations by building an anti-American and anti-Western alliance. The response of the free world must therefore be clear and decisive. One of the evidences of the strengthened position of the United States is the relocation of additional troops to the vicinity of the disputed areas. For this reason, we are able to observe an increased presence of American and NATO troops in Eastern Europe as well as the establishment of more US military bases in the Indo-Pacific region. An American diplomatic offensive in this regard is also evident. On Friday, February 4, Antony Blinken met with Polish Minister of Foreign Affairs Zbigniew Rau in Washington, D.C. The conversation concerned the situation of Ukraine, the likely prolonged stay of Russian troops in Belarus, and energy security, among others. Moreover, on Tuesday, February 8, Blinken embarked on another journey to allied countries in the Indo-Pacific, where he was discussing shared values and future regional policy cooperation in the region. The US is increasingly bold in responding to the growing threat posed by the intensifying partnership between Moscow and Beijing.
Jan Hernik
Jan Hernik is a journalist and publicist who gained experience in Polish independent Internet media broadcasts. In his career, he participated in the creation of projects related to domestic policy and geopolitics. Hernik has an experience in working as a TV presenter and editor of a news portal. At the Warsaw Institute, he is the editor-in-chief and expert in the field of the United States.
Hernik is a graduate of the American Studies Center at the University of Warsaw. He specializes in the theory of religion, race and ethnicity for political choice in the U.S presidential elections. His research interests also include the colonial era of the United States, the right to bear arms and the American liberal thought.
Poglądy i opinie wyrażone w niniejszym artykule należą wyłącznie do jego autora i nie są oficjalnym stanowiskiem „Dziennika Związkowego”.