W miasteczku Beebe i na jego obrzeżach w stanie Arkansas około północy w sobotę spadło ponad tysiąc martwych ptaków. Co ciekawe przedstawiciele stanowych służb ochrony przyrody poinformowali, że otrzymali raporty tylko z tej konkretnej okolicy.
Według tego samego źródła martwe ptaki mają ślady urazów, które mogły być spowodowane uderzeniem w stado pioruna lub piorunów lub gradem.
Ornitolog Karen Rowe jest zdania, że noworoczne fajerwerki mogą stać za tajemnicą masowej zagłady. Wystraszone wystrzałami ptaki zostały zmuszone do opuszczenia gniazd i zginęły na skutek wywołanego stresu.
Pracownicy służb ochrony przyrody 65 ptaków wysłali do specjalistycznego laboratorium w Madison w stanie Wisconsin. Jednak Karen Rowe jest sceptyczna co do wyników takich badań. Bowiem we wcześniejszych, identycznych przypadkach wyniki testów były niejednoznaczne. Ornitolog wykluczyła jednak otrucie.
W sylwestrową noc nad Arkansas przechodzil burzowy front atmosferyczny powodujący tornada.
Dotychczas w liczącym 4,5 tysiąca mieszkańców Beebe zebrano blisko 5 tysięcy martwych ptaków.
MB (AP)
Copyright ©2010 4NEWSMEDIA. Wszelkie prawa zastrzeżone.